Wielka Brytania utraciła kontrolę nad własnymi granicami – przyznaje brytyjska minister spraw wewnętrznych

Podczas londyńskiego szczytu z udziałem państw Europy i Bałkanów Zachodnich, minister Shabana Mahmood otwarcie stwierdziła, że Wielka Brytania utraciła kontrolę nad własnymi granicami.

Brytyjska minister spraw wewnętrznych Shabana Mahmood przyznała we wtorek, że rząd Wielkiej Brytanii „nie ma obecnie kontroli nad swoimi granicami”.

Wystąpienie zaplanowano podczas londyńskiego szczytu z udziałem przedstawicieli krajów Bałkanów Zachodnich oraz europejskich sojuszników, którego celem jest zacieśnienie współpracy w walce z nielegalną migracją i przemytem ludzi.

Na spotkaniu mają zapaść ustalenia dotyczące nowych umów migracyjnych między państwami europejskimi.

Wcześniej w tym roku Wielka Brytania zawarła z Francją porozumienie „one in, one out”, mające ograniczyć liczbę osób przekraczających kanał La Manche małymi łodziami.

Apel o wspólne działania w walce z nielegalną migracją

Jednocześnie minister otwarcie przyznała, że brytyjski rząd do tej pory nie zdołał „zaprowadzić porządku na granicach”, co podważa zaufanie społeczne.

„Obywatele każdego z naszych krajów mają bardzo proste oczekiwanie wobec nas – rząd powinien wiedzieć, kto wjeżdża do kraju i kto musi go opuścić. Dziś, w tym kraju – i wiem, że w wielu z waszych – tak nie jest” – powiedziała Mahmood.

Presja społeczna i rekordowe liczby migrantów

Rosnąca liczba przyjazdów doprowadziła tego lata do serii antyimigracyjnych protestów w wielu częściach kraju, szczególnie po ujawnieniu, że hotele w całej Wielkiej Brytanii są wykorzystywane jako tymczasowe miejsca zakwaterowania dla azylantów.

Rząd zapowiedział zamknięcie wszystkich takich obiektów przed kolejnymi wyborami powszechnymi.

Krytyka opozycji i nowe wymogi językowe dla imigrantów

„Jeśli przyjeżdżasz do tego kraju, musisz nauczyć się naszego języka i wnieść swój wkład” – powiedziała Mahmood w parlamencie.

Europa szuka wspólnej odpowiedzi

Mahmood zaznaczyła, że Wielka Brytania odrzuca podejście polityków, którzy „zwracają się do wewnątrz”, sugerując odejście od Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – propozycję popieraną przez niektórych konserwatystów i działaczy partii Reform UK.

Zdaniem minister, takie rozwiązanie nie pomoże w rozwiązaniu problemu, lecz osłabi wspólne europejskie działania.