Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Dramat "zbyt głupich" matek

Dramat "zbyt głupich" matekWyszedł na jaw kolejny przypadek odebrania dzieci biologicznej matce i przeznaczenia ich do adopcji

Kobietę uznano za "zbyt głupią".

Prawnicy reprezentujący 24-latkę z Birmingham, która straciła dwie córeczki, twierdzą, że kobieta wykazała się od tego czasu większą bystrością umysłu, niż sądzono pierwotnie w czasie wydawania orzeczenia. Teraz jest już jednak za późno – kobieta nie może wrócić do sądu, by odzyskać dzieci.

W zeszłym miesiącu "The Sunday Times" donosił o podobnej sprawie – matki uznanej za zbyt mało inteligentną, by troszczyć się o własne dziecko. Sytuacja takich kobiet dowodzi, jak ważną rolę odgrywa instytucja adwokata z urzędu (official solicitor) – państwowego prawnika wyznaczonego do ich reprezentowania. W obydwu sprawach odmówił on złożenia odwołania od decyzji sądu, czego pragnęły jego klientki.

Tymczasem najnowsze dane ukazują, że adwokata z urzędu narzucono setkom rodziców. Odpowiada za to Alastair Pitblado (official solicitor nie ma odpowiednika w prawie polskim; urzędnik ten pełni funkcję swego rodzaju kuratora i może wynajmować innych adwokatów, by reprezentowali w sądzie osoby oddane pod jego opiekę – przyp. Onet).

Od stycznia 2006 roku jego urząd wezwano do reprezentowania 588 rodziców, co do których uznano, że prezentują "brak zdolności umysłowych" niezbędnych do samodzielnego ustanowienia pełnomocnika procesowego w sprawach, w których groziło im odebranie dzieci i przeznaczenie ich do adopcji.

W maju "The Sunday Times" opisywał przypadek 24-letniej Rachel z Nottingham, która wniosła sprawę aż do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka po tym, jak brytyjski sąd orzekł, że jej trzyletnia córka zostanie adoptowana. Rachel uznano za zbyt mało inteligentną, by opiekować się dzieckiem.

Najnowsza z ujawnionych spraw dotyczy matki dwóch dziewczynek oddanych do adopcji w 2006 roku. Doszło do tego, ponieważ pracownik opieki społecznej zauważył, że warunki życia rodziny są niezadowalające.

Jednakże, zanim sprawa trafiła do sądu, władze uznały, że kobieta nie prezentuje wystarczającego poziomu inteligencji, by ustanowić własnego adwokata. W tej sytuacji wkroczył adwokat z urzędu. Psycholog napisał w raporcie, że kobieta ma niski iloraz inteligencji, ale stwierdzał, że jej zdolność uczenia się ulegnie z czasem poprawie.

Matka powtarzała, że chce zatrzymać dziewczynki, ale adwokat z urzędu uznał, że nie ma ku temu podstaw i odmówił wystąpienia przeciwko procedurze adopcyjnej w imieniu klientki. Jej prawnik Simon Leach z kancelarii Nottingham Family Law Associates, powiedział: – Chciałbym, żeby wówczas miała możliwość przedstawienia swojego stanowiska sądowi lub by ktoś przemówił w jej imieniu, dzięki czemu zostałoby dokładnie wyjaśnione, dlaczego powinna zatrzymać dzieci. Niestety system do tego nie dopuszcza.

– W owym czasie zbyt mało orientowała się w potrzebach swoich dzieci, ale bardzo kochała córki. Wciąż bardzo je kocha – utrzymuje Leach. – Rozmawiałem z nią w zeszłym tygodniu. Używała wówczas słów, których nie znała wcześniej. Niewątpliwie jej zdolność pojmowania uległa znacznej poprawie.

Mecenas Leach oświadczył, że w dalszym ciągu pojawiają się wątpliwości, czy byłaby w stanie zapewnić dzieciom stosowną opiekę, ale ponieważ proces adopcyjny dziewczynek został zakończony, ta kwestia nie podlega już rozważaniom. – Teraz jest już za późno – stwierdził. Dodał, że jego kancelaria miała do czynienia z około 20 sprawami, w których jego klienci zostali przekazani pod kuratelę adwokata z urzędu.

Adwokat taki z reguły odmawia kwestionowania ostatecznej decyzji sądu dotyczącej prawa do opieki nad nieletnimi. Simon Leach uważa, że dzieje się tak dlatego, gdyż system w zasadzie na to nie pozwala. – Uważam, że adwokat z urzędu powinien mieć prawo wnosić sprawę. Nie chodzi tu o jakąś abstrakcyjną koncepcję sprawiedliwości, lecz o to, by sprawiedliwości faktycznie stawało się za dość.

Źródło onet.pl

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Hot D'Jazz Trio z Krakowa zagra w Birmingham
 Czytaj następny artykuł:
Szuka mamy przez internet