Wiadomości
Rasistowski atak na Polkę w sklepie Aldi w Stevenage
Polka ze Stevenage w hrabstwie Hertfordshire doświadczyła rasistowskiego incydentu w sklepie Aldi. Jeden z klientów, gdy usłyszał, że mówi w ojczystym języku, polecił jej wracać do swojego kraju.

Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło 18 stycznia. Marta była na zakupach z dwójką swoich dzieci i udało się jej nagrać jedynie końcówkę ataku. Kobieta wezwała mężczyznę, by powtórzył to, co powiedział wcześniej. Wymamrotał jedynie „Po prostu wracaj” i chciał odejść, ale Polka złożyła skargę do menadżera. Wtedy klient odwrócił się i krzyknął „Wolność słowa”.
Marta opowiada, że spotkała w sklepie swoją znajomą. Rozmawiała z nią, gdy mężczyzna przechodził obok nich i nagle powiedział, żeby mówiły po angielsku. Gdy kobieta zareagowała, klient zaczął przeklinać i powiedział, aby wracała do swojego kraju obrażając ją przy tym za to, że jest Polką. Marta spytała z czym mężczyzna ma problem i czy chciałby zapytać o jej kraj. On wtedy odpowiedział tylko, żeby wracała skąd przyjechała.
Polka wezwała menadżera i opowiedziała mu o całym zajściu. W międzyczasie zjawił się również jej mąż – pisze Express.
Kobieta, która pracuje jako asystent menadżera restauracji uczyła się w Londynie. Mówi, że mieszka w Stevenage od pięciu i pól roku i nigdy nie doświadczyła czegoś podobnego. Dodaje, że mężczyzna może sobie myśleć co tylko chce, ale nie może niepokoić jej rodziny.
wtorek, 24 stycznia 2017 12:56
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania: ogromne zmiany na granicach UE – od października utrudn…
Ryanair odwołuje tysiące lotów na kluczowych trasach z Wielkiej Brytanii
B&M sprzedaje zimowy gadżet za 69 pensów - grzeje nawet 10 godzin
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany rozliczeń z HMRC. Co muszą wied…
Aldi zamknie wszystkie sklepy w Wielkiej Brytanii na trzy dni w okresie …
Pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Met Office wydało a…
Sześć miesięcy śmieciowego chaosu w Birmingham – dlaczego strajk pracown…