Brytyjczyk, który zaraził się koronawirusem podczas pobytu w Singapurze, a następnie przekazał go - jak się przypuszcza - co najmniej 11 osobom, wyzdrowiał.
Druga osoba zginęła we wtorek w Wielkiej Brytanii wskutek silnych
wiatrów, które wciąż trwają po przejściu w niedzielę sztormu Ciara -
poinformowała policja.
Storm Ciara wywołał chaos w transporcie lotniczym, odwołano kilkaset lotów zagranicznych, a także dziesiątki lotów krajowych z lotnisk Heathrow i Gatwick i Birmingham.