Wiadomości
Wielka Brytania planuje kolejną podwyżkę płacy minimalnej do 12,70 GBP za godzinę
Wzrost płacy minimalnej do 12,70 funta za godzinę od 2026 roku może zmienić rynek pracy w Wielkiej Brytanii i wpłynąć na decyzje młodych ludzi dotyczące studiów.

Propozycja zakłada wzrost National Living Wage (NLW) – czyli krajowej płacy minimalnej dla osób powyżej 21 roku życia – o 4%, do poziomu 12,70 funta za godzinę od kwietnia 2026 roku.
To oznaczałoby, że osoba pracująca na pełny etat (40 godzin tygodniowo) zarabiałaby rocznie około 26 416 funtów.
Wyższe koszty dla pracodawców i utrata miejsc pracy
Poprzednia podwyżka płacy minimalnej w kwietniu 2025 roku – do poziomu 12,21 funta – już znacząco wpłynęła na brytyjską gospodarkę.W tym samym czasie wzrosły składki National Insurance, a próg ich naliczania został obniżony, co podniosło całkowite koszty zatrudnienia.
Według danych z rynku pracy liczba zatrudnionych na etatach spadła o 115 000 osób między sierpniem 2024 a sierpniem 2025 roku.
Najbardziej ucierpiały sektory o niskich marżach, jak gastronomia i hotelarstwo, które już wcześniej borykały się z niedoborem pracowników i rosnącymi kosztami operacyjnymi. Ekonomiści ostrzegają, że dalszy wzrost NLW może dodatkowo zwiększyć presję inflacyjną w 2026 roku.
Nowa płaca minimalna a absolwenci uczelni
Według raportu Financial Times, planowany wzrost NLW budzi niepokój wśród pracodawców z sektorów zawodowych.Po podwyżce osoby zarabiające płacę minimalną będą otrzymywać kwoty zbliżone do początkowych pensji absolwentów kierunków takich jak rachunkowość, prawo czy finanse.
Jeden z brytyjskich dyrektorów cytowany przez gazetę zapytał retorycznie: „Po co młodzi ludzie mieliby zaciągać 45 000 funtów długu studenckiego, skoro mogą zarabiać podobnie, pracując w supermarkecie?”.
To zjawisko może podważyć sens powszechnego przekonania, że studia wyższe gwarantują lepszą pracę i wyższe zarobki.
Właśnie ta idea stała u podstaw decyzji rządu Tony’ego Blaira z 1999 roku o zwiększeniu odsetka studentów – jego celem było, aby połowa absolwentów szkół średnich kontynuowała naukę na uniwersytecie. Cel ten udało się osiągnąć w 2019 roku.
Długi studenckie kontra realne dochody
Od lat 90. ciężar finansowania studiów w Wielkiej Brytanii stopniowo przesuwano z budżetu państwa na studentów.Czesne, które początkowo wynosiło 1 000 funtów rocznie, wzrosło do 9 535 funtów w Anglii. W Walii i Irlandii Północnej są one nieco niższe, a w Szkocji studenci miejscowi nie płacą za naukę w ogóle.
Większość studentów finansuje studia pożyczkami, które trzeba spłacać po przekroczeniu progu 25 000 funtów rocznego dochodu. Spłaty stanowią 9% zarobków powyżej tego progu, co w praktyce oznacza swoisty „podatek od dyplomu”.
W efekcie osoba z dyplomem, zarabiająca tyle samo co pracownik otrzymujący płacę minimalną, będzie miała mniejsze wynagrodzenie netto – właśnie z powodu obowiązku spłaty długu studenckiego.
Mniej ofert pracy dla absolwentów
Z kolei rynek pracy dla młodych ludzi po studiach staje się coraz bardziej konkurencyjny. Według Instytutu Pracodawców Studenckich (ISE) duże firmy ograniczyły zatrudnienie absolwentów już drugi rok z rzędu – o 8% w bieżącym roku akademickim. Jeszcze większe cięcia przeprowadziły największe firmy księgowe: PwC, EY i KPMG.To rodzi pytanie, czy młodzi Brytyjczycy nie zaczną częściej wybierać inne ścieżki rozwoju – np. szkolenia zawodowe, rzemiosło lub własną działalność gospodarczą.
Nowe podejście rządu Keira Starmera
Premier Keir Starmer zapowiedział odejście od celu Blaira, uznając, że nie jest on „odpowiedni dla obecnych czasów”.Rząd chce, aby do 25. roku życia dwie trzecie młodych ludzi miało ukończone studia, szkolenie zawodowe lub tzw. „złoty standard” praktyk – kończących się kwalifikacją techniczną.
Jednak eksperci z sektora przemysłowego ostrzegają, że brakuje infrastruktury do realizacji takich planów.
Po latach cięć w edukacji zawodowej wiele szkół technicznych zostało zamkniętych, a wprowadzenie w 2017 roku tzw. apprenticeship levy – podatku 0,5% od dużych firm na rzecz kształcenia praktycznego – nie przyniosło oczekiwanych efektów. Liczba uczniów na praktykach spadła o jedną trzecią od 2015 roku, a w zawodach inżynierskich nawet o 40%.
Studia nadal się opłacają, choć mniej niż kiedyś
Pomimo rosnących kosztów edukacji i spadku popytu na absolwentów, zainteresowanie studiami pozostaje rekordowo wysokie. Według danych UCAS, w lutym 2025 roku aż 600 660 młodych ludzi złożyło aplikację na uniwersytety i uczelnie wyższe – o 1% więcej niż rok wcześniej.Również dane z Policy Institute przy King’s College London i think tanku Resolution Foundation pokazują, że tzw. „premia za dyplom” wciąż istnieje. Mężczyźni z wyższym wykształceniem zarabiają w ciągu życia średnio o 280 000 funtów więcej niż gdyby nie studiowali, a kobiety o około 190 000 funtów więcej – po odliczeniu podatków i spłat pożyczek studenckich.
Zobacz też:
Oznacza to, że choć różnice się zmniejszają, wykształcenie wciąż przynosi wymierne korzyści finansowe.
Co dalej z brytyjskim rynkiem pracy
Eksperci wskazują, że podwyżka płacy minimalnej może przeorganizować strukturę zatrudnienia i zwiększyć presję płacową w całej gospodarce.Może to przynieść korzyści pracownikom nisko opłacanym, ale jednocześnie stanowić wyzwanie dla firm o ograniczonych marżach i uczelni, które już teraz borykają się z problemami finansowymi.
W dłuższej perspektywie zrównanie płacy minimalnej z wynagrodzeniami początkowymi absolwentów może zmienić sposób, w jaki młodzi Brytyjczycy postrzegają wartość studiów i ścieżki zawodowe – co może być jednym z największych społeczno-ekonomicznych skutków nadchodzącej podwyżki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Tysiące rodzin w UK otrzyma bony o wartości 300 GBP do supermarketów Tes…
Ambasada w Wielkiej Brytanii wydaje pilny komunikat w sprawie polskich p…
Nowe zasady wjazdu do UE dla podróżnych z Wielkiej Brytanii
Wielka Brytania przygotowuje się na podwyżki podatków. Rachel Reeves zap…
Ekonomiści apelują o podniesienie podatku dochodowego w Wielkiej Brytani…
Ogromna operacja policyjna w Wielkiej Brytanii. Wprowadzono uprawnienia …
Wielka Brytania: dwóch więźniów omyłkowo wypuszczonych z londyńskiego wi…








