Zaloguj się Załóż konto
>

Sztorm Amy sieje spustoszenie w Wielkiej Brytanii. Porywy wiatru do 155 km/h, ofiara śmiertelna i tysiące domów bez prądu

Silny wiatr, ulewy i powalone drzewa sparaliżowały transport w całym kraju.

Sztorm Amy sieje spustoszenie w Wielkiej Brytanii. Porywy wiatru do 155 km/h, ofiara śmiertelna i tysiące domów bez prąduSztorm Amy uderzył w Wielką Brytanię z pełną siłą, przynosząc wiatr dochodzący niemal do 100 mil na godzinę (około 155 km/h) oraz intensywne opady deszczu.

Żywioł doprowadził do śmierci mężczyzny, licznych przerw w dostawie prądu, a także poważnych zakłóceń w ruchu kolejowym, drogowym i lotniczym.

Silne podmuchy wiatru i ulewy ogarnęły znaczną część kraju – od Szkocji i Irlandii Północnej po Anglię i Walię.


Najmocniejszy podmuch zarejestrowano na wyspie Tiree w Hebrydach – aż 96 mil na godzinę. W Irlandii Północnej padł natomiast nowy rekord prędkości wiatru dla października – 92 mile na godzinę w Magilligan w hrabstwie Londonderry.

Bursztynowe i żółte alerty pogodowe w całej Wielkiej Brytanii

Met Office wprowadziło ostrzeżenia niemal w całym kraju. Północ Szkocji objęta była bursztynowe (amber) alertem do sobotniego wieczoru, natomiast żółte ostrzeżenia obowiązywały w pozostałej części Szkocji, północnej Anglii, Walii oraz w większości Anglii – w tym w Londynie – aż do godzin wieczornych.

Dodatkowe ostrzeżenia dotyczące intensywnych opadów deszczu wydano dla północnej i zachodniej Szkocji oraz Irlandii Północnej, gdzie obowiązywały one do północy i południa odpowiednio.

Paraliż transportu kolejowego i drogowego

Sztorm doprowadził do ogromnych problemów na kolei. Linie London Northwestern Railway i West Midlands Railway odnotowały poważne utrudnienia z powodu powalonych drzew i uszkodzonych przewodów trakcyjnych.

ScotRail poinformował, że skutki sztormu mogą utrzymywać się również w niedzielę, ponieważ konieczne są kontrole bezpieczeństwa infrastruktury i torów.

Na drogach sytuacja wyglądała równie dramatycznie. Traffic Scotland zgłosiło wiele zamkniętych tras, w tym Forth Road Bridge w obu kierunkach.

Mosty Skye, Queensferry Crossing oraz Clackmannanshire zostały zamknięte dla pojazdów wysokogabarytowych.

Tay Road Bridge został ponownie otwarty, lecz obowiązywało na nim ograniczenie prędkości do 30 mil na godzinę.

Wielu kierowców utknęło na trasach takich jak M9 w pobliżu Stirling z powodu powalonych drzew, a A78 w Skelmorlie została czasowo zamknięta z powodu zalania.

Kolejne utrudnienia w lotach i na promach

Na kolei wstrzymano wszystkie kursy z Glasgow Central i Glasgow Queen Street aż do sobotniego południa. Avanti West Coast ostrzegło pasażerów przed możliwymi zmianami rozkładu i zaleciło sprawdzanie informacji przed podróżą.

Na morzu sytuacja również była trudna. CalMac Ferries poinformowało o licznych odwołaniach rejsów w sobotę i niedzielę.

Most Severn między Gloucestershire a Walią został zamknięty z powodu silnego wiatru, a część tras – w tym A19 Tees Viaduct, A66 w Kumbrii i A628 w pobliżu Manchesteru – również została zamknięta dla wysokich pojazdów.

Na lotnisku w Belfaście spodziewano się licznych opóźnień i apelowano do pasażerów o kontakt z liniami lotniczymi przed przyjazdem.

Setki tysięcy gospodarstw bez prądu, ofiara śmiertelna w Irlandii

Na wyspie Irlandii w piątek bez prądu pozostawało około 234 tysięcy gospodarstw domowych.

Najpoważniejsza sytuacja panowała w hrabstwie Donegal, gdzie irlandzkie służby meteorologiczne wydały najwyższy stopień ostrzeżenia przed wiatrem. Władze zaleciły mieszkańcom pozostanie w domach między godziną 16 a 18.

Zobacz też:


W Letterkenny w hrabstwie Donegal zginął mężczyzna w wieku około 40 lat w zdarzeniu związanym ze sztormem.

Policja potwierdziła, że przyczyną śmierci był incydent bezpośrednio spowodowany ekstremalnymi warunkami pogodowymi.

Powodzie i ostrzeżenia środowiskowe

Szkocka Agencja Ochrony Środowiska (SEPA) wydała 30 ostrzeżeń powodziowych, a Environment Agency dodała kolejne sześć dla północnej Anglii i jedno dla północnej Walii.

W wielu regionach lokalne władze apelowały o unikanie podróży i zachowanie ostrożności w pobliżu rzek oraz linii brzegowych.


Pogoda zaczyna się uspokajać, ale północ Szkocji nadal pod ostrzeżeniem

Met Office poinformowało, że w sobotni wieczór wiatr i deszcz stopniowo zaczną słabnąć w większości kraju.

Jednak na północnym wschodzie Szkocji nadal obowiązuje żółte ostrzeżenie – od północy do niedzielnego poranka – obejmujące Orkady, Szetlandy, Highlands, Aberdeenshire i Moray.

Niedziela ma przynieść poprawę pogody – więcej słońca i znacznie słabszy wiatr w większości regionów, choć na północnym zachodzie spodziewane są kolejne przelotne opady.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.