Zaloguj się Załóż konto
>

Aldi wydaje pilne ostrzeżenie przed dalszym wzrostem cen żywności

Szef Aldi UK apeluje o ostrożność w nowych obciążeniach podatkowych, wskazując, że ceny żywności już osiągają rekordowe poziomy.

Aldi wydaje pilne ostrzeżenie przed dalszym wzrostem cen żywnościW Wielkiej Brytanii narasta niepokój związany z rosnącymi kosztami życia, a jednym z głównych czynników są coraz droższe zakupy spożywcze.

Największe sieci handlowe od miesięcy rywalizują o miano najtańszego supermarketu, jednak nawet one nie są w stanie powstrzymać fali inflacji w branży.

Aldi, ponownie uznany przez organizację Which? za najtańszą sieć w kraju, ostrzega, że każda dodatkowa presja ze strony rządu – zwłaszcza w nadchodzącym budżecie – może przełożyć się bezpośrednio na ceny żywności.


Dla brytyjskich gospodarstw domowych, które już dziś mierzą się z rekordowymi rachunkami w sklepach, może to oznaczać kolejne uderzenie w domowe budżety.

Aldi wskazuje na ryzyko nowych obciążeń dla biznesu

Dyrektor generalny Aldi UK, Giles Hurley, w rozmowie z BBC News zaznaczył, że „każde polityczne decyzje zwiększające koszty operacyjne biznesu powinny być bardzo ostrożnie rozważane, ponieważ istnieje realne ryzyko, że zostaną przeniesione na system żywnościowy i ostatecznie na ceny w sklepach”.

Hurley podkreślił, że kondycja całego sektora żywnościowego w Wielkiej Brytanii zależy w dużej mierze od stabilności krajowego rolnictwa.

W jego opinii dalsze podnoszenie kosztów regulacyjnych czy podatkowych może zagrozić równowadze tego łańcucha.


Nowe dane o inflacji w sektorze spożywczym

Federacja Żywności i Napojów (Food and Drink Federation – FDF), zrzeszająca firmy odpowiedzialne za jedną czwartą żywności i napojów sprzedawanych w Wielkiej Brytanii, podniosła swoje prognozy inflacji dla całego roku.

Według najnowszych szacunków, ceny w sektorze mogą wzrosnąć nawet o 5,7 procent do końca 2025 roku.

To więcej niż wcześniejsze przewidywania, które zakładały wzrost o 4,9 procent we wrześniu i 4,8 procent w grudniu.


Analiza FDF pokazuje, że w okresie od stycznia 2020 do lipca 2025 ceny żywności i napojów bezalkoholowych w Wielkiej Brytanii wzrosły o 37 procent.

Dla porównania, ogólny poziom cen wzrósł w tym czasie o 28 procent.

Najbardziej podrożały cukier, mleko i ser

Nie wszystkie produkty drożeją w tym samym tempie, lecz różnice są wyraźne.

Według danych FDF, w ciągu ostatnich lat:

  • cukier podrożał o 56 procent,
  • pełne mleko o 46 procent,
  • ser o 31 procent.
Tak silne wzrosty sprawiają, że wielu producentów i sprzedawców nie jest w stanie dalej absorbować kosztów, co wymusza przerzucanie ich na konsumentów.

Wielka Brytania droższa niż reszta Europy

Z analiz FDF wynika, że inflacja żywnościowa w Wielkiej Brytanii przewyższa poziom notowany w innych dużych gospodarkach europejskich, takich jak Francja, Niemcy czy Hiszpania.

Zdaniem ekspertów oznacza to, że istotną rolę odgrywają tu krajowe regulacje i polityka fiskalna.

Zobacz też:


Karen Betts, dyrektor generalna FDF, zaznaczyła, że koszty w branży „są tak wysokie, iż firmy nie mogą ich już dalej wchłaniać i muszą przynajmniej część przerzucać na konsumentów”.

Wezwała rząd do rezygnacji z dalszego podnoszenia obciążeń w sektorze spożywczym i podjęcia współpracy z biznesem w celu przyciągania inwestycji, podnoszenia produktywności, rozwoju eksportu i umiejętności pracowników.

Betts podkreśliła, że tylko takie działania mogą ograniczyć dalszą inflację i wzmocnić odporność brytyjskiego sektora spożywczego.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.