Wiadomości

W Wielkiej Brytanii nie opłaca się dziś zarabiać powyżej 100 tys. funtów

Coraz więcej osób z wysokimi pensjami wpada w pułapkę podatkową, która sprawia, że podwyżka wynagrodzenia może oznaczać realną stratę.

Jeszcze kilkanaście lat temu zarobki na poziomie sześciu cyfr były symbolem sukcesu i finansowego bezpieczeństwa.

Dziś coraz częściej okazuje się, że przekroczenie granicy 100 tys. funtów rocznie wiąże się z nieproporcjonalnie wysokimi obciążeniami podatkowymi – podaje The Telegraph.

System podatkowy w Wielkiej Brytanii wprowadził swoistą „strefę niebezpieczną”, w której pracownicy mogą zatrzymać zaledwie ułamek dodatkowych dochodów.

Do tego dochodzą utracone świadczenia dla rodzin, takie jak dopłaty do opieki nad dziećmi, które dodatkowo obniżają atrakcyjność wyższych pensji.

Pułapka 60-procentowego podatku

Osoby zarabiające od 100 tys. do 125 140 funtów rocznie tracą prawo do kwoty wolnej od podatku, która obecnie wynosi 12 570 funtów.

Odejmowana jest ona w tempie 1 funta za każde dodatkowe 2 funty dochodu, aż do całkowitego wyczerpania.

Choć nominalnie stawka podatku w tym progu wynosi 40 procent, efektywnie pracownicy oddają aż 60 procent dodatkowych zarobków fiskusowi.

W praktyce oznacza to, że z każdych 100 funtów dodatkowego dochodu pozostaje im w kieszeni jedynie 38 funtów po doliczeniu składki National Insurance.

Rosnąca liczba podatników w „strefie nieopłacalnych zarobków”

Według danych HMRC w bieżącym roku aż 725 tys. osób znalazło się w pułapce podatkowej, w porównaniu do około 300 tys. w 2018 roku.

Prognozy wskazują, że do 2028/29 liczba ta wzrośnie do 850 tys., a łącznie aż 2,25 mln osób straci część lub całość kwoty wolnej od podatku.

Jest to efekt tzw. fiskalnego dryfu – pensje rosną, ale progi podatkowe pozostają zamrożone.

Rodziny tracą dodatkowo na świadczeniach

Jeszcze poważniejsze skutki odczuwają rodziny z dziećmi. Przekroczenie granicy 100 tys. funtów oznacza utratę prawa do 30 bezpłatnych godzin opieki przedszkolnej tygodniowo oraz do dopłat w ramach programu tax-free childcare, które mogły wynieść nawet 2 tys. funtów rocznie na dziecko Child Benefit .

Według obliczeń AJ Bell podwyżka z 99 tys. do 101 tys. funtów może kosztować rodzinę niemal 28 tys. funtów w podatkach i utraconych ulgach.

Zobacz też:

Aby powrócić do takiego samego poziomu dochodu do dyspozycji, pracownik musiałby zwiększyć pensję aż do około 156 tys. funtów.

Jak reagują pracownicy na pułapkę podatkową

Coraz więcej osób stara się świadomie utrzymywać dochód poniżej 100 tys. funtów.

Najczęstsze działania to dodatkowe wpłaty na emeryturę, darowizny na cele charytatywne czy nawet wykupywanie dodatkowych urlopów.

Niektórzy negocjują przesunięcie premii na kolejny rok podatkowy, a zdarzają się również przypadki rezygnacji z awansu czy częściowego etatu.

Eksperci ostrzegają, że prowadzi to do zjawiska, w którym wysokowykwalifikowani pracownicy ograniczają swoją aktywność zawodową, co ma negatywne skutki dla gospodarki.

Dlaczego próg 100 tys. funtów jest tak dotkliwy

Pułapka istnieje od 2010 roku, kiedy to ówczesny kanclerz Alistair Darling wprowadził tapering kwoty wolnej od podatku.

Od tamtego czasu próg nie został podniesiony. Według NFU Mutual, gdyby granica była waloryzowana inflacją, dziś wynosiłaby prawie 155 tys. funtów.

Tymczasem kolejne rządy decydowały się na zamrożenie progów, co stało się formą „ukrytego podatku”.

Przyszłość progów podatkowych w Wielkiej Brytanii

Obecnie obowiązuje zamrożenie progów do 2027/28 roku.Była kanclerz Rachel Reeves zapowiedziała ich odmrożenie w 2028 roku, jednak pojawiają się wątpliwości, czy dotrzyma słowa w obliczu deficytu budżetowego sięgającego 50 mld funtów.

Rząd deklaruje, że nie podniesie stawek podstawowych podatków ani składek na ubezpieczenie społeczne, ale brak zmian w progach nadal będzie oznaczał stopniowe rozszerzanie pułapki podatkowej.

czwartek, 21 sierpnia 2025 15:08 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.