Wiadomości
Sąd stwierdził, że “panna młoda z ISIS” może wrócić do UK
Begum była jedną z trzech uczennic ze wschodniego Londynu, które w lutym 2015 roku uciekły z domu i wyjechały do Syrii, by dołączyć do Państwa Islamskiego.
Shamima Begum i jej koleżanki, Kadiza Sullana i Amira Abase zostały tzw. pannami młodymi dżihadu (jihadi brides).
Kobieta mieszkała pod rządami IS od ponad trzech lat i została znaleziona w dziewiątym miesiącu ciąży w obozie dla uchodźców w Syrii w lutym ubiegłego roku.
W lutym 2019 roku szef brytyjskiego MSW Sajid Javid podjął decyzję też o odebraniu obywatelstwa Shamimie Begum.
Podczas pobytu w Syrii Kobieta urodziła syna, który decyzją Javida jest obywatelem brytyjskim i otrzyma pomoc konsularną Wielkiej Brytanii, ponieważ urodził się, zanim brytyjski rząd pozbawił jego matkę obywatelstwa.
Brytyjski rząd jednak pozbawił matkę obywatelstwa i odmówił przyjęcia do kraju. Zdaniem Begum decyzja ta jest niezgodna z brytyjskim prawem, które zabrania pozbawienia obywatelstwa Brytyjczyka, który nie ma żadnego innego obywatelstwa.
Po decyzji Javida w zeszłym roku pani Begum podjęła kroki prawne przeciwko Ministerstwu Spraw Wewnętrznych w Sądzie Najwyższym oraz Specjalnej Komisji Odwoławczej ds. Imigracji (SIAC) - wyspecjalizowanemu trybunałowi, który rozpoznaje sprawy dotyczące decyzji o pozbawieniu obywatelstwa brytyjskiego z przyczyn związanych z bezpieczeństwem narodowym.
W lutym Trybunał pod przewodnictwem przewodniczącej SIAC, Elisabeth Laing, orzekł w piątek, że decyzja o unieważnieniu obywatelstwa brytyjskiego Begum nie uczyniła jej bezpaństwowcem.
Sąd apelacyjny w czwartek (16 lipca) przyznał jednak rację prawnikom Begum w trzeciej ze wskazanych przez nich kwestii, czyli tego, że nie mogła się ona odwołać od decyzji, zatem pozbawiono ją prawa do sprawiedliwego procesu. "Uczciwość i sprawiedliwość muszą w tej sprawie przeważać nad względami bezpieczeństwa narodowego, tak aby zezwolić na składanie odwołań" - oświadczyli sędziowie. Wyrazili też opinię, że "obawy o bezpieczeństwo narodowe, które jej dotyczą, mogą zostać rozwiane i rozstrzygnięte, jeżeli powróci ona do Zjednoczonego Królestwa".
Orzeczenie to oznacza, że brytyjski rząd musi teraz znaleźć sposób, aby pozwolić 20-latce, która obecnie przebywa w obozie Roj w północnej Syrii, na stawienie się w sądzie w Londynie, mimo że rząd wielokrotnie mówił, że nie pomoże w opuszczeniu przez nią tego kraju.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Od początku epidemii ubyło 649 tys. miejsc pracy w Wielkiej Brytanii | Czytaj następny artykuł: Rząd zapowiedział lekkie poluzowanie restrykcji w Leicester |
Gorące Tematy
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany dla podróżnych
Wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych w Wielkiej Brytanii — co to …
Primark wprowadza duże zmiany we wszystkich sklepach w Wielkiej Brytanii
Te linie lotnicze są często dużo tańsze niż Ryanair i Wizz Air – sprawd…
Jak skutecznie zmniejszyć cenę ubezpieczenia auta, nawet o 120 GBP