Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Położna z Polski zawieszona, bo nie była w stanie porozumiewać się z pacjentkami

35-letnia położna z Polski została zawieszona w swoich obowiązkach, ponieważ, według pracodawcy, nie była w stanie porozumiewać się z pacjentkami szpitala.

Pani Barbara F. została zatrudniona w Burnley General Teaching Hospital w 2016 roku jako pomoc na oddziale położniczym. Niedawno została awansowana na położną, jednak w okresie próbnym została zawieszona, ponieważ według pracodawcy nie była w stanie porozumiewać się z pacjentami szpitala.

W styczniu tego roku polka zdała test językowy. Zaliczyła go jednak na niezbędne minimum. Kiedy zaczynała pracę w Wielkiej Brytanii, taki test nie był wymagany.


Po zawieszeniu kobieta zwolniła się z pracy i złożyła skargę na pracodawcę, mówiąc że chociaż odeszła sama, to zrobiła to pod wpływem nacisków pracodawcy.

Sąd postanowił dać Polce szansę i zadecydował, że nie wolno jej wykonywać pracy położnej przez 12 miesięcy. Przez ten czas ma się uczyć języka angielskiego, jeśli się go nauczy, dostanie pozwolenie na powrót do pracy.

O kobiecie zrobiło się głośno w brytyjskich mediach a wyrok sądu wywołał dyskusję.

Część środowisk skrytykowała postanowienie. Krytycy nazwali całą sytuację "marnotrawieniem pieniędzy podatników".

Poseł Phil Davies powiedział, w rozmowie z Sunday Express, że sam fakt że przesłuchanie w tej sprawie musiało odbywać się po polsku mówi o niej wszystko. To kolosalna strata pieniędzy podatników, która pokazuje, jak kluczowe znaczenie w pracy z obcokrajowcami ma to, by zdawali oni testy językowe.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Komisja Europejska skarży Polskę ws. ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Sprawiedliwości UE
 Czytaj następny artykuł:
Mężczyzna aresztowany pod zarzutem zabójstwa, ma to zawiązek z zaginięciem studenta