Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Tragedia w Solihull. Zmarło czwarte dziecko, które wpadło do zamarzniętego jeziora

Policja potwierdziła, że ​​czwarty chłopiec, który wpadł do jeziora Babbs Mill w niedzielę, zmarł.

Tożsamość 6-letniego chłopca nie została jeszcze podana, ale jego stan był krytyczny po wypadku, który miał miejsce w niedzielę 11 grudnia.


Chłopiec spędził ostatnie cztery dni walcząc o życie na oddziale intensywnej terapii.

Był z trzema innymi chłopcami – w wieku ośmiu, dziesięciu i 11 lat – których śmierć niestety potwierdziła policja w poniedziałek 12 grudnia.

Cała czwórka doznała zatrzymania akcji serca po wpadnięciu do lodowatej wody w jeziorze w Kingshurst w Solihull w Wielkiej Brytanii.

Rzecznik West Midlands Police powiedział 14 grudnia: „Z głębokim smutkiem musimy poinformować, że dzisiejszego popołudnia ​​sześciolatek w szpitalu przegrał walkę o życie”.

„Najgłębsze wyrazy współczucia łączymy z rodzinami i przyjaciółmi osób zaangażowanych w tę tragedię. Nie jesteśmy w stanie pojąć ogromu bólu, jaki muszą odczuwać i łączymy się z nimi”.


„Specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze pozostają w kontakcie z rodziną, a my przekażemy dalsze informacje tak szybko, jak potrafimy”.

„Poszukiwania zostały zakończone, a zabezpieczenie policyjne miejsca zdarzenia nad jeziorem zostanie usunięte jeszcze dziś wieczorem”.

Według wstępnych doniesień sześcioro dzieci wpadło w niedzielę pod lód na zamarzniętym jeziorze w Solihull.

Pracownicy służb ratowniczych i członkowie społeczeństwa natychmiast popędzili na miejsce zdarzenia w niedzielę, próbując uratować młodych chłopców.


Jeden policjant wszedł do wody i rozbijał lód gołymi rękami, aby się do nich dostać. Spowodowało to u niego z lekką hipotermię i trafił do szpitala.

Czworo dzieci zostało wyciągnięte z jeziora i stanie krytycznym przewieziono ich do szpitala.

Zobacz też:


Policja, straż pożarna i nurkowie przeszukiwali jezioro w poszukiwaniu pozostałych dzieci, jednak okazało się, że wstępne doniesienia mogły być zawyżone, bo policja nie otrzymała żadnych zgłoszeń o zaginięciu dzieci, również nie znaleziono nikogo w wodzie.

W pobliżu miejsca zdarzenia mieszkańcy przynosili bukiety kwiatów, balony, pluszowe misie, zabawki i kartki z serdecznymi wiadomościami.

W sobotę 17 grudnia o godzinie 16.00 nad jeziorem odbędzie się czuwanie w intencji ofiar, nazywanych przez lokalną społeczność „chłopcami z Babbs Mill”.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Tysiące osób w UK przed świętami otrzymają 180 GBP na konto bankowe
 Czytaj następny artykuł:
Brytyjski szpital wprowadza ograniczenia ze względu na rekordową liczbę dzieci na A&E