Wiadomości

Kara dożywocia dla właścicieli psów zabójców?

Brytyjski rząd uruchomił internetowe konsultacje, by sprawdzić, czy jest społeczne poparcie dla podniesienia maksymalne kary dla właścicieli psów zabójców. Teraz grozi im jedynie dwa lata więzienia.

Brytyjski rząd uruchomił internetowe konsultacje, by sprawdzić, czy jest społeczne poparcie dla podniesienia maksymalne kary dla właścicieli psów zabójców. Teraz grozi im jedynie dwa lata więzienia.

Od 2005 roku w Wielkiej Brytanii zagryzionych zostało szesnaście osób. Wśród nich była 14-letnia Jade Anderson, którą w domu przyjaciela zaatakowały aż cztery psy. Do tragedii doszło w marcu tego roku. Po niej na sile przybrała dyskusja o tym, czy kary dla właścicieli zwierząt atakujących ludzi są wystarczająco wysokie. We wtorek rozpoczęły się internetowe konsultacje społeczne w tej sprawie. Tematem zajmuje się Departament Środowiska, Żywności i Wsi.

Podsekretarz departamentu Lord de Mouley powiedział "Guardianowi": - Ataki psów są przerażające. Musimy surowo karać właścicieli zwierząt, które wymykają się spod kontroli i ranią innych. Chcemy zaostrzyć przepisy, by mieć pewność, że każdy, kto opiekuje się niebezpiecznym psem, może zostać ukarany, jeśli nie dopilnuje zwierzęcia. Chcemy, by nowe prawo działało jako środek odstraszający.

Konsultowane są dwa przypadki. Jeśli zwierzę zrani człowieka lub zabije psa przewodnika, jego właściciel, według propozycji urzędników, może iść do więzienia na 3, 5, 7 lub 10 lat. Jeśli pies zabije człowieka, do wyboru jest 7, 10, 14 lat więzienia lub dożywocie.

Stowarzyszenie Pracowników Komunikacji (CWU), które reprezentuje m.in. listonoszy, informuje, że zrzeszeni w nim pracownicy co roku padają ofiarami 5 tys. psich ataków. Z tego powodu mocno wspierają trwające konsultacje. Podobnie jak rodzice Jade Anderson oraz innego dziecka, które w 2009 roku zostało zagryzione przez pitbula.Konsultacje potrwają do 1 września.

Źródło: wyborcza.pl

środa, 07 sierpnia 2013 05:22 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.