Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polska przegrała ze Szwecją 2:3 i zajęła ostatnie miejsce w grupie E. Robert Lewandowski strzelił dwa gole

Paulo Sousa na mecz ze Szwecją wystawił Wojciecha Szczęsnego, Bartosza Bereszyńskiego, Kamil Glika, Jana Bednarka, Tymoteusza Puchacza, Kamila Jóźwiaka, Grzegorza Krychowiaka, Mateusza Klicha, Karola Swiderskiego, Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego.

Już w pierwszej minucie meczu Emil Forsberg przeprowadził indywidualną akcję, wbiegł w pole karne i pokonał Wojciecha Szczęsnego.

W 9. minucie polski zespół przeprowadził kontratak, podczas którego Karol Świderski został sfaulowany przez Marcusa Danielsona.


Sędzia zastosował przywilej korzyści, ale biało-czerwoni nie zdołali sfinalizować akcji.

W 16. minucie Polacy wykonali rzut rożny, po którym Robert Lewandowski z bliskiej odległości dwukrotnie trafił w poprzeczkę.

Była to najlepsza okazja na wyrównanie. Tuż pod koniec pierwszej połowy Piotr Zieliński oddał piękny strzał zza pola karnego, ale Robin Olsen przeniósł piłkę nad poprzeczkę.

Paulo Sousa w przerwie meczu dokonał jednej zmiany. Przemysław Frankowski zastąpił Tymoteusza Puchacza.

Na początku drugiej połowy Piotr Zieliński ponownie zmusił Robina Olsena do ofiarnej interwencji.

W 49. minucie Robin Quaison wbiegł w pole karne, ale Wojciech Szczęsny obronił jego strzał.


Chwilę później Grzegorz Krychowiak oddał potężny strzał w lewy dolny róg bramki, lecz Olsen znów był na posterunku.

W 58. minucie Dejan Kulusevski przeprowadził akcje prawą stroną i podał do niepilnowanego Emila Forsberga, który zdobył drugą bramkę.

Następnie Piotr Zieliński zanotował asystę przy golu Roberta Lewandowskiego, który wlał nadzieję w serca Polaków.

W trakcie drugiej połowy na boisku pojawili się Jakub Świerczok, Kacper Kozłowski i Przemysław Płacheta, którzy zastąpili Kamila Jóźwiaka, Mateusza Klicha i Grzegorza Krychowiaka.

W 66. minucie Jakub Świerczok trafił do bramki, ale gol nie został uznany, bo napastnik był na minimalnym spalonym.


W 84. minucie Przemysław Frankowski dośrodkował w pole karne do niepilnowanego Lewandowskiego, który doprowadził do wyrównania.

Napastnik Bayernu miał szansę na zdobycie trzeciej bramki, ale Robin Olsen obronił jego strzał. Sędzia doliczył 5 minut, ale Polacy nie zdołali strzelić zwycięskiego gola.Zrobili to natomiast Szwedzi, a konkretnie Viktor Claesson.

Polska w trzech meczach fazy grupowej Euro 2020 zdobyła punkt i zajęła ostatnie miejsce w grupie E. W pierwszej i drugiej kolejce drużyna Paulo Sousy przegrała ze Słowacją 1:2 i zremisowała z Hiszpanią 1:1. Szwedzi w trzech spotkaniach zdobyli 7 punktów i wygrali grupę E. Drugie miejsce z dorobkiem 5 punktów zajęła Hiszpania, która w ostatniej kolejce pokonała Słowację 5:0. Słowacy zdobyli 3 punkty i rywalizację w grupie E zakończyli na trzeciej pozycji. W 1/8 finału mistrzostw Europy zagrają Szwecja i Hiszpania. Natomiast Polska i Słowacja żegnają się z turniejem.

Źródło:x-news

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Najwięcej zakażeń koronawirusem od 4 miesięcy. Prawie 80 procent więcej niż w zeszłym tygodniu
 Czytaj następny artykuł:
„Rosja ostrzelała i zrzuciła bomby przed brytyjskim niszczycielem”. Wielka Brytania zaprzecza