Wiadomości
Przerażenie po śmierci nastolatka – mieszkańcy Northfield boją się wychodzić z domów
Mieszkańcy ulicy w Birmingham, na której 17 kwietnia zamordowano 19-letniego Sheriffa Mbye żyją od tego momentu w strachu. W ciągu ostatnich dni doszło tam do kolejnego przestępstwa.

Mbye został zadźgany w pobliżu restauracji KFC w Northfield. Od jego śmierci codziennie teren ten jest odwiedzany przez gangi młodocianych. Zaledwie kilka dni po zamordowaniu popularnego nastolatka, inny mężczyzna został postrzelony na Lockwood Road. Obecnie przebywa w szpitalu, jego stan jest stabilny. Kula pistoletu zniszczyła także okno pobliskiego domu, a inna trafiła w szybę samochodu zaparkowanego na ulicy. Świadkowie opowiadają, że w sobotnią noc, kiedy doszło do tego zdarzenia, widzieli grupę uciekających mężczyzn. Policja uważa, że atak był zaplanowany.
Jeden z mieszkańców ulicy powiedział, że mieszka na niej od wielu lat, ale nigdy nie doświadczył takich problemów, jak teraz. Każdej nocy grupa około 40 nastolatków zbiera się przy KFC. Mężczyźnie żal rodziny zamordowanego, ale to, co się dzieje w okolicy jest przerażające i strach wyjść z domu.
W związku ze śmiercią Mbye aresztowano 18-letniego Rakeema Riley oraz 21-letniego Omara Robinsona. Jak na razie nie znaleziono sprawców postrzelenia drugiej ofiary. Policja prosi o wszelkie informacje mogące pomóc w identyfikacji.
wtorek, 28 kwietnia 2015 09:56
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania: ogromne zmiany na granicach UE – od października utrudn…
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii masowo wypłacają oszczędności emerytalne w …
Wielka Brytania szykuje rewolucję w płatnościach. Limit 100 GBP płatnośc…
Ryanair odwołuje tysiące lotów na kluczowych trasach z Wielkiej Brytanii
Duży bank w Wielkiej Brytanii oferuje konta oszczędnościowe z oprocentow…
Brytyjski supermarket obniża ceny 650 produktów, by wesprzeć klientów pr…
B&M sprzedaje zimowy gadżet za 69 pensów - grzeje nawet 10 godzin