Wiadomości
Kolejny incydent w Alton Towers – w powietrzu utknęły 32 osoby
Wczoraj w Alton Towers doszło do kolejnego incydentu z udziałem rollercoastera Smiler. Stało się to 15 miesięcy po wypadku, w którym pięć osób odniosło poważne obrażenia.
Około godziny 11:00 obsługa znajdującego się w hrabstwie Staffordshire parku rozrywki zatrzymała kolejkę, bo ktoś zgłosił, że z jednego z wagonów coś odpadło. W ten sposób na rollercoasterze utknęły w sumie 32 osoby. Świadkowie zdarzenia opowiadają, że pasażerowie Smilera przebywali w górze, przez co najmniej pół godziny.
Rzecznik prasowy Alton Towers mówi, że 1 września doszło do tymczasowego wstrzymania jazdy kolejki, by zbadać, czy jakaś część rzeczywiście odpadła z jednego z wagoników. W żadnym momencie pasażerowie Smilera nie znajdowali się w niebezpieczeństwie. Wszyscy zostali niezwłocznie ewakuowani przez obsługę parku. Odbyło się to z zachowaniem kompleksowych procedur bezpieczeństwa.
Smiler został ponownie otwarty do użytku o godzinie 16:20.
piątek, 02 września 2016 06:46
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.