Zaloguj się Załóż konto

Za 15 lat połowę populacji Londynu będą stanowić imigranci

Za 15 lat połowę populacji Londynu będą stanowić imigranci

Jeden na trzech mieszkańców Londynu urodził się za granicą. Prognozy pokazują, że w ciągu najbliższych 15 lat liczba imigrantów w stolicy wzrośnie tak bardzo, że będą stanowić połowę jej populacji.

Jeden na trzech mieszkańców Londynu urodził się za granicą. Prognozy pokazują, że w ciągu najbliższych 15 lat liczba imigrantów w stolicy wzrośnie tak bardzo, że będą stanowić połowę jej populacji.

Londyn obecnie zamieszkuje ponad 8.6 mln ludzi. W ciągu ostatnich pięciu lat każdego roku populacja zwiększała się o 113 tys. osób. Liczba mieszkańców miasta jest rekordowa i o 12 proc. wyższa niż w poprzedniej dekadzie. Eksperci przewidują, że do 2034 roku urośnie do 10 mln. Z danych wynika, że rosnącą populację Londyn będzie zawdzięczał raczej napływowi imigrantów, niż Brytyjczyków przeprowadzających się do miasta. Opierając się na wynikach cenzusu z 2011 roku specjaliści mówią, że w 2031 roku stolicę będzie zamieszkiwać ponad 5 mln cudzoziemców.

W związku z tym pojawiły się obawy o to, że jeśli populacja będzie niekontrolowanie wzrastać uwidocznią się problemy z usługami publicznymi – służbą zdrowia, szkolnictwem, mieszkalnictwem oraz transportem - pisze Express.

Londyn jest domem dla osób pochodzących z wielu krajów świata. Hindusi dominują w 10 z 32 gmin w mieście, natomiast obywatele Nigerii, Polski, Turcji i Bangladeszu w 3.

Najwięcej imigrantów zamieszkujących stolicę przybyło do niej z Indii – 290 tys. Drugie miejsce należy do Polaków – 178 tys., trzecie do Pakistańczyków – 134 tys., a czwarte do obywateli Bangladeszu – 109 tys. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Irlandczycy – 100 tys., Nigeryjczycy – 96 tys., Rumuni – 84 tys., obywatele Sri Lanki – 83 tys., Włosi – 79 tys. i Somalijczycy – 76 tys.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Czytaj poprzedni artykuł:
National Express zmienia cennik biletów na komunikację miejską w Birmingham
 Czytaj następny artykuł:
Strzelaniny i morderstwa - bilans okresu świąteczno-noworocznego w Birmingham