Wiadomości

Mieszkania socjalne warte nawet 2 mln funtów

Samorządy miejskie dostały rozporządzenie, aby sprzedać najcenniejsze domy socjalne a otrzymane pieniądze przeznaczyć na budowę nowych, tańszych domów - donosi Daily Telegraph.

Stworzenie nowych miejsc pracy przy budowie domów pomoże ożywić gospodarkę oraz skróci listę oczekujących na mieszkania.

Grant Shapps, minister mieszkalnictwa, powiedział, "Oczywiste jest, że władze lokalne powinny dążyć do sprzedaży nieruchomości, których wartość przekracza standardy i skutecznie wykorzystać otrzymane pieniądze”.

Decyzja ta została podjęta po przeprowadzeniu kontroli domów, w całej Anglii, jakie otrzymują najubożsi. Ponad jedna piąta mieszkańców domów socjalnych, mieszka w domach wartych więcej niż średnia, prywatnego domu w tej okolicy. Wartość niektórych domów przekracza nawet 1 mln funtów, podczas gdy tysiące ludzi stara się dostać nieruchomość od państwa.

Na południowym wschodzie, prawie 100.000 domów socjalnych jest warta więcej niż średnia krajowa. Dzięki sprzedaży mieszkań socjalnych w drogich miejscach moża pozyskać co najmniej 4,5 mld funtów rocznie, wpływy te mogą być wykorzystane do budowy domów w tańszych obszarach Wielkiej Brytanii.

Prawie jedna trzecia wszystkich mieszkań socjalnych w Londynie jest warta więcej niż prywatne domy w tej samej okolicy, podobnie jest na północnym zachodzie kraju i w Yorkshire. W ostatnim miesiącu, rodzina z Somalii, otrzymała dom w gregoriańskiej kamienicy w Islington w północnym Londynie, którego wartość szacuje się na 2 miliony funtów. Dzielnica ta ma jedne z najwyższych cen nieruchomości w kraju, ale mimo to znajduje się tam wiele domów socjalnych.

Alex Morton, były urzędnik, który napisał raport, dodaje: "Biedniejsi zasługują na dach nad głową, ale nie na lepszy niż większość ludzi może sobie pozwolić, zwłaszcza na aż tak drogie mieszkania socjalne”.

Data utworzenia: czwartek, 23 sierpnia 2012 05:41 - Adam Bham (Adam Szmulewski)

Ostatnia aktualizacja: czwartek, 23 sierpnia 2012 04:42

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.