Zaloguj się Załóż konto

Samolot Ryanair zawrócił do Birmingham po silnych turbulencjach. Kilku pasażerów wymagało pomocy medycznej

Samolot Ryanair zawrócił do Birmingham po silnych turbulencjach. Kilku pasażerów wymagało pomocy medycznej

Lot na Teneryfę został przerwany krótko po starcie po silnych turbulencjach na pokładzie.

Niedzielny lot tanich linii lotniczych z Birmingham na Teneryfę zakończył się niespodziewanym powrotem na lotnisko startu.

Samolot musiał zawrócić po tym, jak załoga zgłosiła sytuację awaryjną w związku z silnymi turbulencjami, które doprowadziły do urazów wśród pasażerów.

Maszyna wylądowała bezpiecznie, a na płycie lotniska czekały już służby ratunkowe.

Do zdarzenia doszło 28 grudnia 2025 roku. Samolot wystartował z Birmingham o godzinie 14:50 czasu lokalnego i po około półtorej godziny lotu wrócił na to samo lotnisko, gdzie został skierowany na odległe stanowisko postojowe.

Awaryjne zgłoszenie nad Francją i powrót na lotnisko

Według dostępnych informacji samolot linii Ryanair typu Boeing 737 MAX wystartował z pasa startowego 15 na lotnisku Birmingham Airport i wzniósł się na wysokość około 35 tysięcy stóp.

Po wejściu w francuską przestrzeń powietrzną załoga ogłosiła alarm awaryjny, nadając kod 7700, który oznacza sytuację wymagającą natychmiastowej reakcji służb lotniczych.


O sprawie poinformował m.in. brytyjski tabloid Daily Star, powołując się na dane lotnicze oraz relacje pasażerów.

Relacje pasażerów i gwałtowne manewry w powietrzu

Komentarze zamieszczone na branżowych stronach lotniczych sugerują, że przyczyną zdarzenia mogły być turbulencje wywołane przez inny samolot lecący kilka mil przed Ryanairem.

Jeden z pasażerów relacjonował, że pilot poinformował o wejściu w ślad turbulencyjny innej maszyny.

Według tych relacji w pewnym momencie samolot miał gwałtownie przechylić się i opaść, co spowodowało, że niektórzy pasażerowie unieśli się z foteli i uderzyli głowami.

Jedna z kobiet miała zostać uderzona w rękę wózkiem serwisowym i potrzebowała pomocy medycznej już po lądowaniu.

Oficjalne stanowisko Ryanaira i dalszy los lotu

W przesłanym oświadczeniu linia lotnicza potwierdziła przebieg zdarzeń. Ryanair poinformował, że lot FR1121 z Birmingham na Teneryfę został zawrócony krótko po starcie z powodu turbulencji w powietrzu.

Przewoźnik podkreślił, że samolot wylądował normalnie, a po opuszczeniu pokładu niewielka liczba pasażerów otrzymała pomoc medyczną na lotnisku.

Po zakończeniu procedur i sprawdzeniu maszyny lot do Teneryfy został wznowiony tego samego dnia o godzinie 21:06 czasu lokalnego.

Zdarzenie ponownie zwróciło uwagę na zagrożenia związane z turbulencjami na dużych wysokościach oraz znaczenie zapinania pasów bezpieczeństwa nawet wtedy, gdy sygnalizacja ich użycia jest wyłączona.

-

 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Czytaj poprzedni artykuł:
Wielka Brytania wprowadza zmiany w prawie pracy. Nowe zasady chorobowego, urlopów i płacy minimalnej
 Czytaj następny artykuł:
Nowe przepisy dla dronów w Wielkiej Brytanii od 1 stycznia 2026 roku. Nawet lekkie modele wymagają testu