Wiadomości
Wielka Brytania zaostrza kontrole benefitów. DWP zapowiada spotkania „twarzą w twarz”
Rząd w Londynie zmienia kurs po latach ocen przeprowadzanych zdalnie. Od 2026 roku więcej osób pobierających benefity zostanie wezwanych na osobiste spotkania.
Decyzja ogłoszona przez Department for Work and Pensions wywołała duże poruszenie wśród setek tysięcy osób korzystających z pomocy socjalnej w Wielkiej Brytanii.
Resort potwierdził, że znacząco zwiększy liczbę ocen „face-to-face”, czyli przeprowadzanych osobiście, zamiast telefonicznie lub online.
Zmiana dotyczy przede wszystkim osób pobierających Personal Independence Payment oraz świadczenia związane z niezdolnością do pracy w ramach Universal Credit.
To jeden z największych zwrotów w polityce ocen zdrowotnych od czasu pandemii Covid-19, kiedy system masowo przeniósł się do form zdalnych.
Dlaczego DWP wraca do ocen osobistych
Po wybuchu pandemii liczba ocen przeprowadzanych osobiście gwałtownie spadła, a większość decyzji opierała się na rozmowach telefonicznych i wideopołączeniach.Z czasem pojawiła się jednak krytyka, że taki model sprzyja zbyt dużej liczbie pozytywnych decyzji i nie zawsze pozwala rzetelnie ocenić rzeczywisty stan zdrowia wnioskodawców.
Obecny rząd Partii Pracy otwarcie skrytykował kontrakty zawarte jeszcze za rządów konserwatystów, które zakładały, że aż 80 procent ocen ma odbywać się zdalnie.
Według DWP takie podejście ograniczało możliwości dokładnej weryfikacji potrzeb osób ubiegających się o świadczenia.
Skala zmian w liczbach robi wrażenie
Resort pracy i emerytur ujawnił konkretne dane pokazujące, jak duża będzie zmiana w praktyce.W przypadku PIP udział ocen osobistych ma wzrosnąć z zaledwie 6 procent w 2024 roku, co oznaczało około 57 tysięcy spotkań, do 30 procent wszystkich ocen.
Podobny wzrost dotyczy Work Capability Assessment, czyli oceny zdolności do pracy. Tu odsetek ocen „twarzą w twarz” ma zwiększyć się z 13 procent w 2024 roku, czyli około 74 tysięcy przypadków, również do poziomu 30 procent.
Dłuższe przerwy między ponownymi ocenami
Równolegle DWP zapowiedział wydłużenie czasu pomiędzy kolejnymi przeglądami uprawnień do PIP.Obecnie przerwy te potrafią wynosić zaledwie dziewięć miesięcy, mimo że w większości przypadków decyzja o wysokości świadczenia pozostaje bez zmian.
Po reformie większość nowych wnioskodawców PIP w wieku 25 lat i więcej ma być oceniana ponownie dopiero po co najmniej trzech latach. Jeśli po tej ocenie nadal spełnią kryteria, kolejny przegląd ma nastąpić dopiero po pięciu latach.
DWP podkreśla, że takie rozwiązanie pozwoli uwolnić czas lekarzy i specjalistów, którzy będą mogli skupić się na większej liczbie osobistych ocen oraz na zaległych ocenach zdolności do pracy ( Work Capability Assessment).
Rząd liczy na miliardowe oszczędności
Według szacunków resortu, wszystkie zapowiedziane zmiany mają przynieść brytyjskiemu budżetowi około 1,9 miliarda funtów oszczędności do końca roku budżetowego 2030/31.Równolegle rząd planuje wzmocnienie programów aktywizacji zawodowej osób chorych i z niepełnosprawnościami.
Wśród nich znalazły się inicjatywy takie jak Connect to Work oraz zatrudnienie dodatkowych tysiąca doradców zawodowych, którzy mają wspierać osoby pozostające poza rynkiem pracy z powodów zdrowotnych.
Stanowisko ministra pracy i emerytur
Sekretarz stanu ds. pracy i emerytur Pat McFadden podkreślił, że rząd chce zerwać z podejściem, które przez lata „spisywało miliony ludzi na straty”.W jego ocenie zwiększenie liczby ocen osobistych oraz uporanie się z zaległościami w Work Capability Assessment ma prowadzić do bardziej sprawiedliwego systemu.
Takiego, który z jednej strony realnie wspiera osoby wymagające pomocy, a z drugiej zachęca i umożliwia powrót do pracy tym, którzy są w stanie ją podjąć.
Zmiany od 2026 roku i szersza reforma systemu
Zapowiedziane działania mają wejść w życie od kwietnia 2026 roku. W tym samym czasie planowane są zmiany w Universal Credit, których celem jest zmniejszenie różnic pomiędzy świadczeniami dla osób bezrobotnych a tymi, którzy pozostają na długoterminowym zwolnieniu chorobowym.Reformy te funkcjonują niezależnie od tzw. Timms Review, czyli przeglądu zasad działania PIP, sposobu ocen oraz kryteriów kwalifikacji.
Przegląd ten ma odpowiedzieć na pytanie, czy obecny system rzeczywiście pomaga osobom z niepełnosprawnościami poprawiać zdrowie, jakość życia i poziom samodzielności.
Cel rządu: „Get Britain Working”
Całość wpisuje się w szerszą strategię rządu określaną jako „Get Britain Working”, czyli najbardziej ambitny pakiet reform rynku pracy od jednego pokolenia.Zobacz też:
Program Connect to Work ma w jej ramach pomóc nawet 300 tysiącom osób chorych lub z niepełnosprawnościami w znalezieniu zatrudnienia do końca obecnej kadencji parlamentu.
Dla wielu osób pobierających PIP i Universal Credit oznacza to jednak konieczność przygotowania się na osobiste spotkanie z assessorem oraz bardziej szczegółową weryfikację ich sytuacji zdrowotnej niż w ostatnich latach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
| Czytaj następny artykuł: Wielka Brytania buduje zupełnie nowe miasteczko. Tysiące domów i pełna infrastruktura |
Gorące Tematy

Wielka Brytania podnosi wiek emerytalny. 2026 rok przyniesie ogromne zmi…

Trzygodzinne kolejki na lotniskach. Podróżni z Wielkiej Brytanii dotknię…

Wielka Brytania wprowadza duże zmiany w płatnościach. Nowe przepisy od m…

Wielka Brytania: miliony właścicieli domów zapłacą mniej po decyzji Bank…

Duży dostawca w Wielkiej Brytanii oferuje prąd za pół ceny dla 1,3 mln k…

Tragiczna śmierć ucznia w Wielkiej Brytanii. Szkoła zamknięta po nagłym …

Pasażerowie nie wierzyli własnym oczom. Martwa kobieta wniesiona na pokł…


