Wiadomości
Wielka Brytania wprowadza nowe prawo pracy. Ochrona przed zwolnieniem już po pół roku
Wprowadzenie sześciomiesięcznej ochrony przed zwolnieniem ma nadejść szybciej, niż pierwotnie planowano, przynosząc znaczącą zmianę dla milionów pracowników w UK.
Od miesięcy trwała polityczna batalia o reformę prawa pracy w Wielkiej Brytanii, ale rząd wreszcie potwierdził, kiedy kluczowe zmiany zaczną obowiązywać.
Po intensywnych rozmowach i kompromisie wypracowanym z Angelą Rayner, jedną z głównych autorek reformy prawa pracy, ministrowie zadeklarowali wdrożenie nowych zasad od 1 stycznia 2027 roku.
Zmiana ta skróci okres kwalifikujący pracownika do ochrony przed niesprawiedliwym zwolnieniem - unfair dismissal - z obecnych dwóch lat do zaledwie sześciu miesięcy.
Decyzja oznacza zwrot w podejściu rządu, który wcześniej unikał wskazania dokładnego terminu, a nawet rozważał opóźnienie wdrożenia do końca 2027 roku. Teraz pracownicy mają jasność, a przedsiębiorcy – więcej przewidywalności.
Wprowadzenie reformy ma także zakończyć napięcia wewnątrz Partii Pracy, które narastały po rezygnacji z obietnicy zapewnienia ochrony przed zwolnieniem od pierwszego dnia pracy.
Dlaczego termin 1 stycznia 2027 roku jest kluczowy
Decyzja ministrów to efekt politycznych ustaleń oraz nacisków ze strony zwolenników zaostrzenia ochrony pracowników.Angela Rayner planowała zgłosić poprawkę przyspieszającą wejście przepisów w życie już na początku przyszłego roku.
Po rozmowach z ministrem biznesu, Peterem Kyle’em, odstąpiła jednak od planów, ponieważ rząd zobowiązał się do przedstawienia terminu w Izbie Gmin i jego dotrzymania.
Co istotne, zmiana obejmie nie tylko nowych pracowników. Ochronę uzyskają również osoby zatrudnione już od lipca 2026 roku, o ile do 1 stycznia 2027 osiągną wymagane sześć miesięcy stażu pracy.
Rezygnacja z ochrony od pierwszego dnia pracy
Choć pierwotny projekt ustawy przewidywał prawo do roszczeń o unfair dismissal już od pierwszego dnia zatrudnienia, rząd wycofał się z tego pomysłu. Zdecydowały o tym m.in. naciski ze strony biznesu oraz poważny opór w Izbie Lordów.Zobacz też:
W zamian zaproponowano okres kwalifikacyjny wynoszący pół roku – zdecydowanie krótszy niż obecne dwa lata, ale nadal oferujący firmom pewien margines bezpieczeństwa na ocenie pracownika. Według rządu kompromis był konieczny, aby ustawa mogła przejść przez parlament.
Dlaczego zmiana jest możliwa szybciej niż zakładano
Angela Rayner oraz były minister ds. praw pracowniczych Justin Madders argumentowali, że wdrożenie reformy nie wymaga długich konsultacji ani prac nad nowymi procedurami. To jedynie skrócenie już istniejącego okresu kwalifikacyjnego, dlatego pracodawcy nie potrzebują skomplikowanego przygotowania.Poparcie dla wcześniejszego wprowadzenia reformy pojawiło się zarówno wśród posłów Partii Pracy, jak i związków zawodowych, które od dawna zabiegały o ograniczenie nadużyć związanych z umowami krótkoterminowymi i wydłużonym okresem niepewności zatrudnienia.
Jak jest teraz, a jak będzie po zmianach
Obecnie w Wielkiej Brytanii ochronę przed niesprawiedliwym zwolnieniem zyskuje pracownik, który przepracował u jednego pracodawcy co najmniej dwa lata.To jedna z najdłuższych barier w krajach Europy Zachodniej. Od 2027 roku zasada ta zmieni się istotnie – uprawnienia pojawią się po sześciu miesiącach.
Warto dodać, że:
- pierwotnie okres kwalifikujący wynosił jeden rok,
- w 2012 roku rząd Davida Camerona podniósł go do dwóch lat,
- reforma Partii Pracy ma odwrócić tę zmianę, zwiększając stabilność zatrudnienia.
Kompromis ze związkami zawodowymi i biznesem
Choć część środowisk pracowniczych wolałaby utrzymanie obietnicy day-one rights, związki zawodowe uznały nowy kompromis za akceptowalny. Alternatywą miało być bowiem wprowadzenie dziewięciomiesięcznego okresu próbnego dla większości pracowników – rozwiązania skomplikowanego i wymagającego dodatkowych konsultacji.Jednocześnie rząd zgodził się na podniesienie maksymalnej wysokości odszkodowania w sprawach o niesprawiedliwe zwolnienie, co było wieloletnim postulatem związków.
Co jeszcze przewiduje ustawa
Projekt nowych regulacji, który wróci do Izby Gmin w przyszłym tygodniu, zakłada również:- zabezpieczenie pracowników na umowach zero-hours i kontraktach zmiennych, aby nie byli wyłączeni z nowych praw,
- wprowadzenie kar dla pracodawców, którzy odmawiają związkom zawodowym prawa do kontaktu z pracownikami,
- wzmocnienie ochrony przed odwetem wobec osób korzystających z praw pracowniczych.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Polacy masowo opuszczają Wielką Brytanię. Powroty do ojczyzny napędzają …
Miliony klientów sieci komórkowych w UK mogą otrzymać do 104 GBP. Ruszył…
Wielka zmiana w Birmingham: mieszkańcy dostaną cztery pojemniki na śmiec…
HMRC zyskało wgląd w aktywność w sieci. Kontrole mogą uderzyć w tysiące …
Pełna lista dni bank holiday w Wielkiej Brytanii w 2026 roku: Jak podwoi…
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii mogą otrzymać tysiące funtów z HMRC za dono…
Atak zimy w Wielkiej Brytanii. Śnieg możliwy nawet w Birmingham – progno…









