Silny mróz w Wielkiej Brytanii przyniósł rekordowo niskie temperatury, lokalne utrudnienia i ostrzeżenia zdrowotne dla mieszkańców.

W ostatnich dniach w Wielkiej Brytanii panowały wyjątkowo surowe jak na listopad warunki, które doprowadziły do rekordowych spadków temperatur.

Minionej nocy zanotowano najniższe wartości tej jesieni, a zarazem najzimniejszą listopadową noc od 15 lat.

Brytyjczycy doświadczyli również szeregu zakłóceń w codziennym życiu, a służby zdrowia wydały alerty wskazujące na potencjalne zagrożenia dla osób najbardziej narażonych.

Chociaż był to ostatni dzień obecnego ochłodzenia, skutki zimowej aury były odczuwalne w niemal całym kraju i dotknęły setki szkół, podróżnych oraz seniorów.

Nocne odczyty temperatur w czterech krajach Zjednoczonego Królestwa były wyjątkowo niskie i w wielu miejscach doprowadziły do oblodzeń oraz trudnych warunków drogowych.

Dodatkowo śnieżyce, które przeszły wcześniej w tygodniu, sparaliżowały liczne regiony i wymusiły zamknięcie wielu placówek edukacyjnych.

Ostatnie godziny zimowego epizodu przed nadejściem łagodniejszej pogody były więc dla wielu mieszkańców szczególnie wymagające.

Najniższe temperatury tej jesieni w Wielkiej Brytanii

Podczas mijającej nocy temperatura w Tomintoul w Szkocji spadła do –12,6°C, co oznacza najzimniejszy listopadowy odczyt od 15 lat.

Anglia zanotowała minimum –6,7°C w Shap, w Walii termometry w Swyddffynnon pokazały –7,2°C, natomiast w Irlandii Północnej najniższą wartością było –6°C odnotowane w Katesbridge.

Te zimowe rekordy sprawiły, że noc była również najchłodniejszą w całym Zjednoczonym Królestwie od 11 stycznia.

W wielu miejscach wystąpiły oblodzenia, które doprowadziły do utrudnień komunikacyjnych oraz zwiększonego ryzyka dla pieszych i kierowców.

Alerty zdrowotne i ostrzeżenia pogodowe w kilku regionach Anglii

UK Health Security Agency utrzymała do soboty rano alerty zdrowotne na terenie Anglii. W północno-zachodniej części kraju, północnym wschodzie oraz w regionie Yorkshire and the Humber obowiązują alerty typu amber, czyli o podwyższonym ryzyku dla zdrowia.

Oznacza to potencjalne „znaczące skutki” dla osób starszych oraz mieszkańców z chorobami przewlekłymi, a także możliwość zwiększonego obciążenia systemu opieki medycznej.

Pozostałe obszary Anglii znalazły się pod mniej intensywnymi alertami typu yellow, sygnalizującymi niewielkie, ale nadal istotne zagrożenia związane z niskimi temperaturami. Wcześniejsze ostrzeżenia o oblodzeniach, obowiązujące w Anglii, Szkocji i Walii, wygasły w południe w piątek.

Ostatni dzień zimnego epizodu przed zmianą pogody

Piątek był ostatnim dniem obecnego ochłodzenia, zanim w weekend nad Wielką Brytanię napłyną łagodniejsze, bardziej wilgotne i wietrzne masy powietrza. Według prognoz temperatury w ciągu dnia miały osiągać od 3 do 8°C.

Choć większość kraju mogła liczyć na suche i słoneczne chwile, przelotne opady pojawiły się w Kent, East Anglii, Pembrokeshire oraz na Isles of Scilly. Nad Szkocję i Irlandię Północną zaczęły natomiast nasuwać się chmury zwiastujące deszcz, który miał dotrzeć do regionów w godzinach popołudniowych i wieczornych.

Utrudnienia w podróżowaniu i skutki ciężkiego śniegu

Z powodu trudnych warunków pogodowych National Rail apelował o wcześniejsze sprawdzanie rozkładów jazdy.

Po czwartkowych zakłóceniach spowodowanych uszkodzeniami trakcji, połączenia do i z Glasgow Central miały w piątek wrócić do normalnego funkcjonowania.

Czwartek przyniósł jednak poważniejsze problemy – odcięte drogi, brak prądu oraz masowe zamknięcia placówek edukacyjnych.

W Szkocji zamknięto ponad 100 szkół, a intensywne opady uniemożliwiały normalne funkcjonowanie wielu miejscowości w północno-wschodniej części kraju.

W Walii energetycy z National Grid musieli reagować na liczne awarie na zachodzie kraju. W Pembrokeshire zamknięto 40 szkół, w Ceredigion siedem, a w Carmarthenshire czternaście.

Podobne trudności odnotowano w Anglii:

• około 40 szkół nie otworzyło się w North Yorkshire,
• kolejnych 10 zamknięto w East Yorkshire.

Mieszkańcy w wielu regionach zmagali się z zasypanymi drogami, a część domów była czasowo pozbawiona energii elektrycznej.

Codzienne wyzwania i obawy mieszkańców w czasie mrozów

Śnieg i mróz stworzyły trudne warunki szczególnie dla osób starszych. Alex Parker z Age UK w North Yorkshire wyraził duży niepokój o podopiecznych organizacji, zwłaszcza ich zdolność do wyjścia z domu, kontynuowania codziennych zajęć i zapewnienia sobie bezpieczeństwa oraz ciepła.

Podkreślił znaczenie utrzymania ogrzewania, dostępu do żywności, ciepłych napojów i leków, a także zachęcił mieszkańców, by interesowali się losem starszych i wrażliwych sąsiadów.

W Beverley 79-letni David Jefferson powiedział, że poruszanie się po śniegu jest dla niego „trudne, zwłaszcza w moim wieku”, dodając, że życzy sobie, aby śnieg jak najszybciej stopniał.

Jednocześnie zimowa aura przyniosła radość młodszym mieszkańcom. W Walii 14-letnia Ela McLoughlin, korzystając z dnia wolnego od szkoły, wybrała się z rodziną oraz psem na Foel Drygarn, gdzie widzieli nawet osoby jeżdżące na nartach.

Zimowy epizod dobiega końca, ale skutki będą odczuwalne

Choć nadchodzące dni przyniosą ocieplenie, wiele regionów Wielkiej Brytanii przez jakiś czas będzie odczuwało skutki wyjątkowo mroźnego i śnieżnego tygodnia. Mieszkańcy, służby i lokalne społeczności pozostają czujni wobec zmieniających się warunków pogodowych, a alerty zdrowotne przypominają o konieczności większej troski o osoby najbardziej narażone na skutki zimna.

 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.