Zaloguj się Załóż konto
>

Funt szterling znów traci na wartości. Rynki reagują na najsłabszy kwartał w Wielkiej Brytanii

Słabszy od oczekiwań wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii wywołał natychmiastową reakcję rynków walutowych, prowadząc do osłabienia funta wobec euro i dolara.

Funt szterling znów traci na wartości. Rynki reagują na najsłabszy kwartał w Wielkiej BrytaniiWielka Brytania ponownie znalazła się w centrum uwagi inwestorów, gdy najnowsze dane Office for National Statistics pokazały, że gospodarka rośnie wolniej, niż zakładano.

Rynki walutowe błyskawicznie zareagowały, a funt brytyjski w ciągu chwil od publikacji danych stracił na wartości względem głównych walut świata.

Nastroje dodatkowo pogorszyły informacje o słabnącej produkcji, rosnącym bezrobociu oraz nasilających się napięciach politycznych w rządzie. Wszystko to sprawia, że obserwatorzy rynku przygotowują się na kolejne tygodnie pełne niepewności.


Dane za trzeci kwartał 2025 roku jasno pokazują, że gospodarka Wielkiej Brytanii wyhamowuje, a inwestorzy z niepokojem czekają na budżet, który zostanie przedstawiony 26 listopada.

Słabszy wzrost gospodarczy i natychmiastowa reakcja rynków

ONS poinformował, że gospodarka Wielkiej Brytanii wzrosła jedynie o 0,1% w trzecim kwartale roku, co okazało się wynikiem gorszym od rynkowych oczekiwań.

Konsensus zakładał wzrost na poziomie 0,2%, a więc o połowę wyższy niż rzeczywisty. Dodatkowo oznacza to spadek względem drugiego kwartału, kiedy odnotowano wzrost PKB na poziomie 0,3%.

Taki rezultat pogłębia obawy o kondycję gospodarki określanej już przez ekspertów jako „moribund”, czyli znajdującej się w stanie stagnacji.

Wrzesień przyniósł dodatkowo spadek aktywności gospodarczej o 0,1%, a roczne tempo wzrostu PKB obniżyło się do 1,3%. To już trzeci z rzędu miesiąc, w którym gospodarka nie wykazuje żadnego ożywienia.

Rynek oczekuje obniżki stóp procentowych Banku Anglii

Słabe wyniki gospodarcze wpisują się w narastające oczekiwania dotyczące działań Banku Anglii. Ekonomiści przewidują, że w grudniu może dojść do kolejnej obniżki stóp procentowych, mającej wesprzeć zwalniający wzrost gospodarczy.

Sama perspektywa takiego ruchu osłabia funta, ponieważ niższe stopy procentowe z reguły czynią daną walutę mniej atrakcyjną dla inwestorów.

W efekcie po publikacji danych kurs funta wobec euro spadł do 1,1313 z poziomu 1,1330. Z kolei wobec dolara brytyjska waluta zniżkowała z 1,3120 do 1,3108. Choć zmiany te nie wydają się duże, odzwierciedlają wyraźnie negatywne nastroje na rynku i obawy dotyczące kolejnych miesięcy.

Napięcia w rządzie i obawy o budżet wzmacniają presję na kurs funta

Spadki funta pogłębiły się również po doniesieniach o możliwym wyzwaniu rzuconym premierowi Keir’owi Starmerowi przez część jego własnej partii. Informacje o niepewności politycznej często skutkują wyprzedażą waluty, a w tym przypadku dodatkowo zbiegły się z pesymistycznymi raportami gospodarczymi.

Inwestorzy zwracają także uwagę na zbliżający się budżet Wielkiej Brytanii, który ma zostać ogłoszony 26 listopada. Zapowiadane przez rząd podwyżki podatków oraz konieczność poradzenia sobie z rosnącym długiem publicznym mogą, przynajmniej krótkoterminowo, dodatkowo obciążyć wzrost gospodarczy.


Produkcja spada, a bezrobocie rośnie

Kolejne dane z Wielkiej Brytanii nie łagodzą nastrojów. ONS poinformował o aż 2-procentowym spadku produkcji, co sugeruje, że problemy nie ograniczają się jedynie do usług czy handlu. Słabość w tak kluczowym sektorze może oznaczać dalsze wyzwania dla firm i rynku pracy.

Dodatkowo ogłoszono, że stopa bezrobocia w kraju wzrosła do 5,0%. To kolejny sygnał wskazujący, że gospodarka znajduje się pod rosnącą presją, a dotychczasowe działania władz nie przynoszą oczekiwanych efektów.

Zobacz też:


Czy funt może jeszcze bardziej osłabnąć?

Eksperci wskazują, że w najbliższych tygodniach możliwa jest dalsza przecena funta, zwłaszcza jeśli pojawią się kolejne niepokojące dane lub jeśli sytuacja polityczna dodatkowo się zaostrzy. Jednak wiele zależy od nadchodzącego budżetu. Jeżeli dokument zostanie odebrany jako dobrze przygotowany i bez kontrowersji, rynki mogą zareagować pozytywnie, a funt ma szansę odzyskać część straconej wartości.

W obecnych warunkach inwestorzy pozostają w trybie „czekamy i obserwujemy”, a Wielka Brytania wchodzi w jeden z najbardziej kluczowych okresów gospodarczych końcówki 2025 roku.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.