Najbardziej angielskie miasto w UK. Ma katedrę, festiwal sztuki i restaurację z gwiazdką Michelin

Ukryte w sercu West Midlands miasto łączy historię, kulturę i spokój małego miasteczka, a jednocześnie zachwyca atmosferą prawdziwej Anglii.

Niektóre miejsca w Wielkiej Brytanii wydają się wręcz stworzone, by uchwycić to, co najbardziej brytyjskie – od kamiennej architektury, przez średniowieczne świątynie, po rytm życia, który od wieków pozostaje niezmienny.

Właśnie tu, w cieniu większych miast regionu, kryje się jedno z najmniejszych miast Anglii, które często umyka turystom, choć potrafi oczarować każdego, kto choć raz się tu zatrzyma.

Choć nie leży nad morzem i z pozoru nie ma w sobie nic spektakularnego, to jego urok tkwi w szczegółach – w brukowanych uliczkach, cichych zaułkach, i w historii, którą czuć na każdym kroku.

Czasem wystarczy zjechać z głównych szlaków, by odkryć miejsce, które w pełni oddaje ducha angielskiego życia.

Właśnie takim miastem jest Lichfield – urokliwy zakątek Staffordshire, położony w cieniu Birmingham, ale z własnym, wyjątkowym charakterem.

Choć należy do najmniejszych miast w Anglii, potrafi zaskoczyć bogactwem historii, elegancją architektury i prężnym życiem kulturalnym.

To spokojna alternatywa dla zgiełku dużych miast, a jednocześnie doskonały kierunek na weekendowy wypad.

Katedra z trzema wieżami – serce miasta i symbol historii

To miejsce, które nawet bez religijnego kontekstu potrafi wzbudzić podziw i zachwyt. Wokół katedry rozciągają się niewielkie uliczki i zaułki, gdzie historia spotyka się z codziennym życiem – z małymi sklepikami, księgarniami i kawiarniami.

Smaki z gwiazdką Michelin i kulinarna prostota

Jej szef kuchni tworzy nowoczesne, ale przystępne dania, łączące elegancję z ciepłem małego lokalu.

Dla tych, którzy wolą bardziej swobodną atmosferę, doskonałą alternatywą jest Larder, lokal oparty na filozofii „pełen smaku, bez zbędnego nadęcia”.

To miejsce, gdzie mieszkańcy spotykają się na długie rozmowy przy winie i prostych, ale doskonale przygotowanych potrawach.

Miasto literatów, odkrywców i spacerów wśród zieleni

Na spacer warto wybrać się wokół Stowe Pool – spokojnego jeziora z widokiem na katedrę – lub udać się nieco dalej do Chasewater Country Park, gdzie można podziwiać przyrodę i rozległe tereny Staffordshire.

Miasto, które żyje kulturą

W ostatnich latach na scenie pojawiali się m.in. Tony Hadley ze Spandau Ballet, bas-baryton Sir Willard White oraz komik Mark Watson.

Miasto nie poprzestaje jednak na jednym festiwalu. Wiosną organizowany jest Festiwal Literatury, jesienią Chamber Music Weekend, a w grudniu odbywają się koncerty bożonarodzeniowe w katedrze – wszystko w atmosferze ciepła i wspólnoty, jakiej trudno szukać w większych miastach.

Jak tu dotrzeć?

To miejsce, które łączy to, co najlepsze w brytyjskiej tradycji: spokój, kulturę i autentyczność. Nie potrzebuje rozgłosu, by zachwycać – wystarczy tam pojechać, by zrozumieć, dlaczego nazywane jest „najbardziej angielskim miastem w kraju”.