Zaloguj się Załóż konto
>

Ponad 90 więźniów w Anglii i Walii zostało pomyłkowo wypuszczonych na wolność od kwietnia

Ministerstwo Sprawiedliwości ujawniło, że od kwietnia do października 2025 roku aż 91 więźniów opuściło brytyjskie zakłady karne przez pomyłkę, co pogłębia kryzys w systemie penitencjarnym.

Ponad 90 więźniów w Anglii i Walii zostało pomyłkowo wypuszczonych na wolność od kwietniaBrytyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdziło, że między 1 kwietnia a 31 października 2025 roku w Anglii i Walii aż 91 osadzonych zostało wypuszczonych z więzień przez pomyłkę - podało BBC.

Dane te, ujawnione w oficjalnym raporcie, pokazują skalę problemu w systemie więziennictwa, który — jak podkreślają eksperci — działa obecnie na granicy swoich możliwości.

Nowy minister sprawiedliwości David Lammy określił te liczby jako „symptom systemu więziennego znajdującego się pod ogromną presją”. Według niego rząd Partii Pracy odziedziczył po konserwatystach „prawdziwy kryzys”, który teraz wymaga pilnych działań naprawczych.


Z kolei Robert Jenrick, konserwatywny sekretarz sprawiedliwości w gabinecie cieni, obarczył winą za chaos „nieudolnie wprowadzony program wcześniejszych zwolnień”, wdrożony przez rząd w celu złagodzenia problemu przeludnienia więzień.

Rosnąca liczba błędnych zwolnień i coraz większe obciążenie systemu

Liczba przypadkowych wypuszczeń więźniów rośnie z roku na rok. W ciągu 12 miesięcy do marca 2025 roku w Anglii i Walii błędnie zwolniono 262 osoby – o 128% więcej niż rok wcześniej, kiedy odnotowano 115 takich przypadków.

Resort wyjaśnił, że najnowsze dane obejmują tylko siedem miesięcy i mogą jeszcze ulec zmianie, ponieważ niektóre błędy w raportowaniu są korygowane z opóźnieniem. W przeszłości korekty te — jak zaznaczono — „miały tendencję wzrostową”, co sugeruje, że faktyczna liczba błędnych zwolnień może okazać się jeszcze wyższa.

Ministerstwo dodało, że statystyki obejmują wszystkie przypadki, w których więzień został zwolniony, mimo że powinien pozostać w zakładzie karnym, pod warunkiem, że nie doszło do celowego działania ze strony osadzonego lub osób trzecich.


Seria głośnych pomyłek w brytyjskich więzieniach

W ostatnich tygodniach brytyjskie media informowały o kilku głośnych przypadkach nieumyślnych zwolnień.

Z więzienia HMP Wandsworth w Londynie w ciągu zaledwie jednego tygodnia przypadkowo wypuszczono dwóch mężczyzn. Obaj zostali ponownie zatrzymani po szeroko zakrojonych policyjnych obławach.

Do szczególnie kontrowersyjnego incydentu doszło również w więzieniu HMP Chelmsford w hrabstwie Essex, skąd w październiku wypuszczono migrantę i przestępcę seksualnego Hadusha Kebatu.

Mężczyzna, który wcześniej przybył do Wielkiej Brytanii na małej łodzi, został skazany za napaść seksualną na 14-letnią dziewczynkę w Epping.

Po jego przedwczesnym zwolnieniu w całym kraju wybuchły protesty, a władze pod presją opinii publicznej doprowadziły do jego ponownego zatrzymania i deportacji.


System więzienny Wielkiej Brytanii na krawędzi

Brytyjskie więzienia od miesięcy zmagają się z przepełnieniem i brakiem personelu.

Program wcześniejszych zwolnień, wprowadzony przez rząd, miał na celu odciążenie systemu, lecz w praktyce doprowadził do licznych nieporozumień administracyjnych i chaosu organizacyjnego.

Zobacz też:


Eksperci ostrzegają, że jeśli problem nie zostanie szybko rozwiązany, kolejne pomyłki są tylko kwestią czasu. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada kompleksowy przegląd procedur i zwiększenie nadzoru nad procesami zwolnień.

Jednak — jak zauważają komentatorzy — w obliczu rosnącej liczby osadzonych i ograniczonych zasobów kadrowych, rząd Davida Lammy’ego stoi przed jednym z największych wyzwań w historii brytyjskiego systemu penitencjarnego.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.