Zaloguj się Załóż konto
>

Rekordowa liczba pracowników w Wielkiej Brytanii oddaje fiskusowi 60 proc. pensji

Ponad dwa razy więcej osób niż sześć lat temu wpada w pułapkę podatkową, która sprawia, że realne opodatkowanie części ich dochodów wynosi aż 60 proc.

Rekordowa liczba pracowników w Wielkiej Brytanii oddaje fiskusowi 60 proc. pensjiWielka Brytania mierzy się z gwałtownym wzrostem liczby osób dotkniętych tzw. pułapką 60-procentowego podatku dochodowego.

Zjawisko to wynika z zamrożenia progów podatkowych oraz szczególnej konstrukcji systemu, która sprawia, że osoby zarabiające od 100 000 do 125 140 funtów rocznie tracą swoje kwoty wolne od podatku w tempie, które podnosi ich efektywne obciążenie fiskalne.

Dane HM Revenue & Customs pokazują, że w roku podatkowym 2024/25 aż 698 tysięcy osób znalazło się w tym zakresie dochodów.


To ponad dwa razy więcej niż w 2018/19, gdy pułapka dotyczyła 336 tysięcy podatników. Tylko między 2022/23 a 2024/25 przybyło 203 tysiące nowych osób, co jest efektem inflacji i zamrożonych progów podatkowych.

Na czym polega 60-procentowa pułapka podatkowa

Mechanizm działa w ten sposób, że każdy pracownik zarabiający powyżej 100 000 funtów traci część osobistej kwoty wolnej od podatku, wynoszącej 12 570 funtów.

Za każde dodatkowe 2 funty dochodu powyżej tego progu, odbierany jest 1 funt ulgi. Oznacza to, że realnie podatnik płaci 40 proc. podatku wyższego progu oraz dodatkowo traci ulgę, co razem daje stawkę efektywną na poziomie 60 proc.

Pułapka obowiązuje do dochodu 125 140 funtów, kiedy kwota wolna zostaje całkowicie odebrana, a stawka wraca do 45 proc.

Efektywnie jednak w tym przedziale zarobków podatnicy oddają fiskusowi 60 funtów od każdych 100 zarobionych – a wraz ze składką National Insurance obciążenie rośnie do 62 proc.


Brak waloryzacji progów pogłębia problem

Pułapka istnieje od 2010 roku, kiedy ówczesny kanclerz Alistair Darling wprowadził mechanizm stopniowego wygaszania kwoty wolnej.

Jednak próg 100 000 funtów od tamtej pory nie został zmieniony. Gdyby był waloryzowany inflacyjnie, dziś wynosiłby około 154 800 funtów.

Zamrożenie progów podatkowych od 2021/22 roku powoduje, że coraz więcej osób wpada w wyższe przedziały podatkowe, mimo że ich realna siła nabywcza nie rośnie.

Obecna kanclerz Rachel Reeves już zapowiedziała utrzymanie zamrożenia do 2028 roku, a eksperci przewidują, że w listopadowym budżecie ogłosi wydłużenie tego okresu do 2030 roku, aby wypełnić lukę budżetową szacowaną na nawet 50 miliardów funtów.

Efekt domina: podatki i świadczenia rodzinne

Dochód powyżej 100 000 funtów niesie ze sobą jeszcze jeden kosztowny skutek – utratę świadczeń związanych z opieką nad dziećmi.

Rodzice, którzy przekroczą ten próg, tracą prawo do 30 godzin bezpłatnej opieki przedszkolnej tygodniowo oraz do systemu tax-free childcare, który może być wart nawet 2 000 funtów rocznie na każde dziecko.

Według obliczeń AJ Bell, podwyżka wynagrodzenia o 2 000 funtów może oznaczać dla osoby zarabiającej 99 000 funtów stratę aż 28 000 funtów w podatkach i utraconych świadczeniach. To pokazuje, jak kosztowna i demotywująca może być granica 100 000 funtów.

Zobacz też:


Eksperci ostrzegają przed karaniem ambicji

Charlene Young z AJ Bell określiła 60-procentową stawkę jako „wynik szkodliwej polityki, która karze ambicję”. Podkreśliła, że przez ponad 15 lat osoby przekraczające próg 100 000 funtów płacą najwyższą efektywną stawkę podatku w całej Wielkiej Brytanii.

Sean McCann z NFU Mutual zwrócił uwagę, że dawniej osiągnięcie sześciocyfrowego wynagrodzenia było symbolem sukcesu zawodowego.


Obecnie jednak „każdy funt powyżej 100 000 oznacza ogromne obciążenie fiskalne”, które wielu zaskakuje dopiero w momencie otrzymania wyższej pensji.

Eksperci wskazują, że jednym ze sposobów złagodzenia skutków tej pułapki jest zwiększenie wpłat na prywatną emeryturę w ramach tzw. salary sacrifice, co pozwala obniżyć dochód do opodatkowania i odzyskać część utraconej kwoty wolnej.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.