Wiadomości
Tesco apeluje do rządu Wielkiej Brytanii: „Nie utrudniajcie nam obniżania cen dla klientów”
Największy brytyjski detalista ostrzega, że dodatkowe podatki i opłaty mogą odbić się na konsumentach, mimo że firma prognozuje zyski sięgające ponad 3 miliardów funtów.
W tym kontekście głos zabrał Ken Murphy, dyrektor generalny Tesco, największej sieci supermarketów w kraju.
Zwrócił się on do kanclerz skarbu Rachel Reeves, aby jesienny budżet nie nakładał dodatkowych obciążeń na sektor spożywczy, który już teraz zmaga się z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności.
Tesco przypomina o kosztach nałożonych w poprzednim budżecie
Ken Murphy podkreślił, że branża handlowa znalazła się w wyjątkowo trudnym otoczeniu.„Chcielibyśmy budżetu, który będzie prowzrostowy i prozatrudnieniowy, a dzięki temu pomoże klientom w radzeniu sobie z kosztami życia” – powiedział. Dodał również: „W poprzednim budżecie sektor poniósł znaczące dodatkowe koszty operacyjne. Robimy wszystko, aby sobie z nimi poradzić, ale dość to dość”.
Największe uderzenie w finanse sieci stanowił wzrost składek pracodawcy na ubezpieczenia społeczne (National Insurance), który dodał około 235 milionów funtów do rocznych kosztów Tesco.
Dodatkowo nowe przepisy dotyczące opakowań i recyklingu zwiększyły obciążenia firmy o kolejne 90 milionów funtów rocznie.
Prognozy zysków znacznie lepsze niż wcześniej
Mimo rosnących kosztów Tesco poinformowało, że wyniki finansowe na koniec roku będą wyższe, niż pierwotnie zakładano.Spółka spodziewa się, że zysk operacyjny za cały 2025 rok wyniesie między 2,9 a 3,1 miliarda funtów, podczas gdy wcześniejsza prognoza mówiła o przedziale 2,7–3 miliardy.
W pierwszej połowie 2025 roku sieć zanotowała 1,67 miliarda funtów skorygowanego zysku operacyjnego, co oznacza wzrost o 1,6% rok do roku. Wzrost napędzała przede wszystkim sprzedaż na rynku brytyjskim, która wzrosła o 4,9%.
Obniżki cen i zmieniające się nawyki konsumenckie
Murphy zwrócił uwagę, że klienci wyraźnie reagują na obniżki cen w sklepach. Tesco obniżyło ceny około 6,5 tysiąca produktów w porównaniu z poprzednim rokiem, średnio o 9%.Największe wzrosty sprzedaży odnotowano w kategorii świeżej żywności, w większości sygnowanej marką własną.
Wskazuje to na rosnącą popularność gotowania w domu, zamiast częstego korzystania z usług gastronomicznych.
Sprzedaż linii Tesco Finest zwiększyła się aż o 16% rok do roku, a w jej ofercie znalazło się 300 nowych i ulepszonych produktów.
Okres długiej, ciepłej pogody sprzyjał także większemu popytowi na produkty sezonowe, takie jak zestawy na grilla, jedzenie piknikowe czy wina musujące.
Walka cenowa i przygotowania do świąt
Tesco, podobnie jak inni gracze na rynku, musi odnajdywać się w coraz ostrzejszej konkurencji cenowej. Według Murphy’ego „branża pozostaje niezwykle konkurencyjna, a wojna cenowa będzie trwała także w drugiej połowie roku”.Jednocześnie szef Tesco wyraził nadzieję na udany sezon świąteczny, określając go jako „przystępny i możliwy do udźwignięcia” dla konsumentów.
Sieć liczy, że pozytywny trend sprzedaży utrzyma się również w grudniu, kiedy Brytyjczycy tradycyjnie wydają więcej na zakupy spożywcze i produkty premium.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania zaostrza zasady uzyskania prawa do stałego pobytu
Anglia wprowadza ogromne zmiany w supermarketach. Koniec popularnych pro…
Od dziś wzrost rachunków za energię w Wielkiej Brytanii, przecięty klien…
HMRC wydaje pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Jeden b…
Od października ogromne zmiany w podróżach z Wielkiej Brytanii do UE.
Duże brytyjskie banki płacą nawet 200 GBP za zmianę konta
Ponad 7 milionów rodzin w Wielkiej Brytanii ryzykuje wyższe rachunki – w…