Wiadomości
Wielka Brytania drastycznie tnie pomoc zagraniczną – Afryka i najubożsi najbardziej odczują skutki decyzji
Redukcja brytyjskiej pomocy zagranicznej o 40% oznacza, że miliardy funtów przestaną trafiać do programów edukacyjnych i zdrowotnych w Afryce, co wywołuje niepokój wśród organizacji humanitarnych i ekspertów.
Największe ograniczenia dotkną Afrykę, a zwłaszcza wsparcie dla edukacji dzieci i zdrowia kobiet.
Jeszcze w lutym 2025 roku ogłoszono, że budżet przeznaczony na pomoc dla państw zagranicznych zostanie zmniejszony o 40% – z 0,5% do 0,3% dochodu narodowego brutto (GNI), by umożliwić zwiększenie wydatków na obronność.
Największe cięcia w historii brytyjskiej pomocy zagranicznej
Według oficjalnych danych Foreign Office, w wyniku tej decyzji największe straty poniosą afrykańskie programy wspierające kobiety, dzieci oraz działania na rzecz poprawy warunków sanitarnych i zwalczania chorób.Eksperci podkreślają, że ryzyko wystąpienia epidemii i wzrostu śmiertelności wśród najbiedniejszych regionów rośnie drastycznie. Sieć brytyjskich organizacji pomocowych Bond ostrzega, że najbardziej marginalizowane społeczności, zwłaszcza te dotknięte konfliktami zbrojnymi, zostaną pozbawione wsparcia.
Gideon Rabinowitz, dyrektor ds. polityki w Bond, alarmuje: „Najwyższą cenę politycznych wyborów poniosą najbardziej wykluczeni – kobiety, dzieci, społeczności żyjące w strefach konfliktu. To budzi poważne zaniepokojenie, zwłaszcza że Stany Zjednoczone w tym samym czasie wycofały się z większości programów dotyczących równości płci”.
Wielka Brytania stawia na obronność kosztem pomocy humanitarnej
Brytyjski premier Keir Starmer ogłosił, że oszczędności uzyskane dzięki ograniczeniu pomocy zagranicznej pozwolą zwiększyć budżet obronny do poziomu 2,5% PKB w 2027 roku i do 3% w 2030 roku.Rząd planuje więc przeznaczyć dodatkowe 13,4 miliarda funtów na cele militarne od 2027 roku.
Minister handlu zagranicznego Douglas Alexander tłumaczył, że zmiany są podyktowane nie tylko sytuacją gospodarczą, ale też brakiem społecznego poparcia dla wysokich wydatków na pomoc międzynarodową.
Oficjalne prognozy pokazują, że przy dotychczasowym poziomie 0,5% GNI, budżet pomocy brytyjskiej wyniósłby ok. 15,4 mld funtów do 2027 roku. Po cięciach – przy poziomie 0,3% GNI – będzie to zaledwie 6,1 mld funtów rocznie.
Co oznaczają cięcia dla Afryki?
Decyzja Wielkiej Brytanii ma kluczowe znaczenie dla setek programów prowadzonych w Afryce – od walki z HIV i malarią, przez wsparcie edukacji, aż po pomoc humanitarną i działania na rzecz kobiet. Organizacja Malaria No More UK alarmuje, że utrata środków na walkę z malarią może zaprzepaścić lata postępów i doprowadzić do gwałtownego wzrostu liczby zgonów wśród dzieci.Astrid Bonfield, dyrektor Malaria No More UK, przypomina, że choć środki są kierowane za granicę, korzyści odczuwa też sama Wielka Brytania – ograniczenie epidemii w Afryce wpływa bowiem na bezpieczeństwo i zdrowie w skali globalnej.
Nie wskazano konkretnych państw, które najbardziej ucierpią, ale przewiduje się, że będą to kraje szczególnie dotknięte kryzysami humanitarnymi i zmianami klimatycznymi, jak Sudan, Sudan Południowy, Czad, Niger czy Etiopia.
Zmiany na tle globalnym – nie tylko Wielka Brytania tnie wydatki
Brytyjskie cięcia wpisują się w szerszy trend ograniczania pomocy zagranicznej w krajach zachodnich. Stany Zjednoczone pod rządami Donalda Trumpa zamknęły ponad 80% programów USAID, a Francja, Niemcy i Szwecja także znacznie ograniczyły swoje budżety pomocowe w latach 2024-2025.Zobacz też:
Przykładowo, Francja obniżyła swoje wydatki o 1,5 mld dolarów, a Niemcy o niemal 20 mld euro.
Organizacje humanitarne ostrzegają, że obecne decyzje mogą doprowadzić do zapaści wielu programów pomocowych, a także pogłębić globalne nierówności. Szczególnie dotkliwie cięcia mogą odczuć kraje niestabilne, dotknięte konfliktami, epidemiami lub skutkami katastrof klimatycznych.
Krytyka decyzji i ostrzeżenia ekspertów
Decyzja brytyjskiego rządu spotkała się z krytyką części polityków, a także rezygnacją minister ds. rozwoju międzynarodowego Anneliese Dodds.Zdaniem wielu ekspertów, wycofanie się Wielkiej Brytanii z finansowania programów w Afryce, na Karaibach czy Bałkanach Zachodnich w momencie, gdy Rosja i Chiny zwiększają tam swoje zaangażowanie, może mieć poważne konsekwencje polityczne i społeczne.
Rachel Vahey z platformy inwestycyjnej AJ Bell zwraca uwagę, że osłabienie wsparcia humanitarnego ze strony Zachodu pozostawia pole dla innych globalnych graczy, którzy mogą wykorzystywać sytuację do budowy własnych wpływów.
W obecnej sytuacji brytyjskie organizacje charytatywne apelują o ponowną analizę decyzji i ostrzegają przed skutkami społecznymi oraz humanitarnymi, jakie nieuchronnie przyniosą tak drastyczne cięcia w budżecie pomocy zagranicznej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Nowy obowiązek dla podróżnych z Wielkiej Brytanii wybierających się do k…
Brytyjskie lotnisko wydaje ważne oświadczenie dla wszystkich podróżnych
DWP rozpoczyna kontrole kont bankowych – co oznacza to dla mieszkańców W…
Pilne ostrzeżenie dla kierowców z Wielkiej Brytanii – już niedługo nowe …
Aldi wprowadza tani gadżet do domu, kosztuje 3,95 GBP i znacząco skraca …
Wiek emerytalny w Wielkiej Brytanii może wzrosnąć nawet do 74 lat
Wielka Brytania wprowadza nowe taryfy energetyczne – gospodarstwa domowe…