Zaloguj się Załóż konto

Ryanair wprowadza karę 500 GBP za niewłaściwe zachowanie na pokładzie

Nowe zasady mogą uderzyć po kieszeni – kara finansowa dotknie pasażerów stwarzających zagrożenie lub zakłócających lot, a Ryanair nie wyklucza potrąceń z przyszłych rezerwacji czy voucherów.

Pasażerowie lecący tanimi liniami lotniczymi Ryanair muszą od czerwca 2025 roku mieć się na baczności.

Przewoźnik ogłosił wprowadzenie nowej, stałej kary finansowej w wysokości 500 funtów dla osób, które zakłócają porządek lub bezpieczeństwo na pokładzie - podaje portal Metro.

Decyzja zapadła po serii nagłośnionych incydentów, z których wiele miało związek z alkoholem – od gróźb bombowych po rękoczyny wobec załogi.


Kara ma odstraszyć pasażerów, którzy lekceważą załogę i podstawowe zasady lotu

Nowe przepisy Ryanaira mają na celu poprawę komfortu i bezpieczeństwa podróży. Jak tłumaczy rzecznik prasowy linii, kara 500 funtów będzie doliczana każdemu, kto zostanie usunięty z samolotu w związku z zakłócaniem lotu – niezależnie od tego, czy lot zostanie przekierowany, czy pasażer zostanie zatrzymany na miejscu.

Dodatkowo przewoźnik zapowiada dalsze dochodzenie ewentualnych odszkodowań w poważniejszych przypadkach cywilnych.

Ryanair zaznacza, że choć takie sytuacje są rzadkie i dotyczą niewielkiej liczby osób, nie można ich lekceważyć.

Problemem jest specyfika przestrzeni – ciasna kabina, w której jeden agresywny pasażer może wywołać chaos wśród setek współpasażerów i narazić lot na ogromne koszty.


Za co konkretnie można dostać 500 funtów kary podczas lotu Ryanair?

Według przewoźnika, lista wykroczeń kwalifikujących do kary finansowej obejmuje m.in.:
  • odmowę wykonywania poleceń załogi,
  • odmowę zajęcia miejsca lub zapięcia pasów,
  • używanie e-papierosów (vaping) lub palenie tradycyjnych papierosów,
  • spożywanie własnego alkoholu na pokładzie,
  • werbalne lub fizyczne ataki na członków załogi lub pasażerów.
Każda z tych sytuacji uznawana jest za poważne naruszenie zasad bezpieczeństwa i może zakończyć się wyprowadzeniem z samolotu – a teraz także finansową odpowiedzialnością.

Jak Ryanair planuje egzekwować nową karę

Przewoźnik przewiduje kilka sposobów egzekucji należności. Grzywna może zostać potrącona automatycznie z pieniędzy, które pasażer posiada na koncie klienta Ryanaira – np. z voucherów, środków za niezrealizowane rezerwacje czy kredytów podróżnych.

W przypadkach, gdy taka forma potrącenia będzie niemożliwa, linie zastrzegają sobie prawo do obciążenia karty kredytowej lub debetowej, którą dokonano pierwotnej rezerwacji.

Głośne incydenty z udziałem pasażerów Ryanaira – powód zmiany regulaminu?

Choć władze Ryanaira zapewniają, że zakłócenia należą do rzadkości, ostatnie miesiące przyniosły serię alarmujących wydarzeń.

W maju 2025 roku pasażerka lecąca z Teneryfy do Szkocji została siłą usunięta z samolotu po agresywnym zachowaniu i groźbach podłożenia bomby. Lot musiał awaryjnie lądować w Faro w Portugalii, a pasażerowie byli przerażeni.

Z kolei w 2024 roku jeden z lotów z Manchesteru do Ibizy został przerwany po tym, jak pasażer upił się własną wódką, opluł współpasażerów i zaatakował członka załogi.

Zobacz też:


Podobne przypadki, w tym bójki na pokładzie, wyzwiska i awantury alkoholowe, zdarzały się także podczas lotów z Liverpoolu czy Glasgow.

Michael O’Leary apeluje o ograniczenia alkoholu na lotniskach

Dyrektor generalny Ryanaira, Michael O’Leary, od dawna krytykuje dostępność alkoholu na lotniskach i jego wpływ na bezpieczeństwo lotów.

W 2024 roku apelował o wprowadzenie limitu dwóch drinków na osobę na lotniskach. Jak tłumaczył, większość pasażerów przebywa na lotnisku około godziny przed odlotem – czas ten wystarcza na umiarkowaną konsumpcję.

Gdy dochodzi do opóźnień, wiele osób traktuje czas oczekiwania jak okazję do wielogodzinnego picia, co skutkuje późniejszymi problemami w powietrzu.

„To nie powinno być alkoholowe wyjście. Idź i napij się kawy lub herbaty” – mówił szef Ryanaira, podkreślając, że apel ten nie ma wpływu na zyski gastronomii lotniskowej, a może znacząco poprawić bezpieczeństwo lotów.

Nowe regulacje wpisują się w szerszy trend w branży lotniczej

Krok podjęty przez Ryanair nie jest odosobniony. W ostatnich latach wiele linii lotniczych wprowadza ostrzejsze przepisy dotyczące zachowania pasażerów na pokładzie, szczególnie w kontekście przemocy słownej, nadużywania alkoholu i ignorowania instrukcji załogi.

Ryanair – jako linia obsługująca miliony pasażerów rocznie, w tym na popularnych trasach wakacyjnych i imprezowych – postanowił podejść do sprawy twardo.

Wprowadzenie kary 500 funtów może być sygnałem dla innych przewoźników, że tolerancja dla „rozrywkowych pasażerów” się kończy.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wielką Brytanię czeka kolejna fala podwyżek? Wzrost podatków nieunikniony — ostrzega IFS
 Czytaj następny artykuł:
Podwyżka dla tysięcy osób w Wielkiej Brytanii – od dziś wyższe wypłaty świadczeń