Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Nie żyje konserwatywny poseł zaatakowany przez nożownika podczas spotkania z wyborcami

David Amess z brytyjskiej Partii Konserwatywnej został zasztyletowany podczas spotkania z wyborcami.

69-letni parlamentarzysta był znany z mocno konserwatywnych poglądów i konsekwentnego działania na rzecz praw zwierząt.


Do ataku na brytyjskiego parlamentarzystę doszło w piątek ok. godziny 12 w miejscowości Leigh-on-Sea w hrabstwie Essex w południowo-wschodniej Anglii.

Z ustaleń dziennikarzy ze Sky news wynika, poseł został zaatakowany po tym, jak udał się na spotkanie z mieszkańcami do kościoła metodystów Belfairs w Leigh-on-Sea gdzie napastnik kilkukrotnie ugodził go nożem.

Policja w Essex aresztowała 25-letniego mężczyznę pod zarzutem morderstwa.

David Amess miał 69 lat. Był posłem do Izby Gmin z ramienia Partii Konserwatywnej od 1983 roku. Od 1997 r. był posłem reprezentującym Southend West. Przed referendum w 2016 roku poparł brexit.


Amess był znany ze stanowczego sprzeciwu wobec aborcji i popierania przywrócenia kary śmierci za najcięższe przestępstwa. Od zawsze opowiadał się przeciwko promocji praw osób LGBT i legalizacji małżeństw homoseksualnych. Był głośnym eurosceptykiem. W 2016 roku poparł brexit.

Jednocześnie Amess znany był z walki o prawa zwierząt. Jeszcze w 1988 roku przeprowadził w parlamencie ustawę zakazująca pętania koni. Mimo swoich konserwatywnych poglądów sprzeciwiał się tradycji polowania na lisy, doprowadzając do ustanowienia zakazu tej praktyki.

Poseł regularnie spotykał się ze swoimi wyborcami. W swoim ostatnim wpisie na Twitterze zapraszał na spotkanie do kościoła w Leigh-on-Sea, gdzie zaatakował nożownik.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Morderstwo brytyjskiego posła jest traktowane jako atak terrorystyczny
 Czytaj następny artykuł:
Kierowcy ciężarówek w Wielkiej Brytanii zapowiadają strajk