Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Wielka Brytania sprowadzi indyki z Polski, aby nie zabrakło ich na bożonarodzeniowym stole

Miliony brytyjskich obiadów bożonarodzeniowych mają uratować indyki sprowadzane z Polski i Francji po tym, jak brytyjscy rolnicy zostali zmuszeni do ograniczenia produkcji w obawie przed brakiem siły roboczej.

Brytyjskie supermarkety i restauracje będą musiały sprowadzać setki tysięcy indyków z Unii europejskiej, bo brytyjscy rolnicy wyhodowali co najmniej 1 mln ptaków mniej, ostrzega branża drobiowa.

Richard Griffiths, dyrektor generalny British Poultry Council, powiedział, że duzi producenci indyków należący do grupy zmniejszyli produkcję o około jedną piątą w tym roku po tym, jak Brexit odciął im podaż taniej siły roboczej.


Importowane indyki prawdopodobnie będą pochodzić z Polski i Francji, powiedział Paul Kelly z hodowli indyków wolnowybiegowych KellyBronze w Essex.

„Supermarkety wspierały brytyjskiego indyka w ciągu ostatnich 15 lat i byliśmy w stanie zaspokoić 100 procent popytu”, powiedział. „Teraz będziemy zmuszeni kupować indyki z Unii Europejskiej”.

Zobacz też: Brytyjski rząd przedłużył wizy, aby przyciągnąć europejskich kierowców

Dodatkowym problemem w sektorze drobiarskim jest bark ludzi do pracy oraz problemy w łańcuchu dostaw.

Brytyjski rząd próbując „ocalić Boże Narodzenie”, zmienił swoją politykę imigracyjną i zezwolił na wydanie tymczasowych wiz dla 5500 pracowników przemysłu drobiowego.

Wizy, ogłoszone w ubiegły weekend, będą dostępne dla wszystkich pracowników zajmujących się drobiem, poinformował w piątek Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (DEFRA).


Wizy zostały wprowadzone po tym, jak producenci drobiu, którzy wcześniej korzystali z siły roboczej z Europy Wschodniej, ostrzegli przed zagrożeniami z dostawami w Święta Bożego Narodzenia i potencjalną koniecznością zabijania i spalania drobiu z powodu braku pracowników.

Jak donosi Financial Times, branża drobiarska naciska, aby ministrowie przyśpieszyli wydawanie wiz, które mają wygasnąć z końcem roku.

„Jeśli imigranci zaczną się ubiegać się o wizy do połowy października i upłynie od trzech do czterech tygodni, zanim się pojawią, to przyjadą najwcześniej w połowie listopada, a to za późno” – powiedział Griffiths.

Zauważył też, że to optymistyczny scenariusz, który zakłada, że imigranci faktycznie będą chcieli przyjechać do tymczasowej pracy w Wielkiej Brytanii.


Financial Times poinformował też, że również producenci trzody chlewnej, znajdują się na skraju „ostrej katastrofy dobrostanu” spowodowanej niedoborem rzeźników.

Brak rąk do pracy spowodował, że obecnie na fermach jest około 120 000, które już powinny zostać przetworzone na mięso.

Rob Mutimer, przewodniczący National Pig Association, powiedział, że warunki znacznie się pogorszyły w ciągu ostatnich trzech tygodni i że w ciągu kilku tygodni może być potrzebny masowy ubój świń, które będą musiały zostać spalone.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Od dziś nowe zasady podróży. Niezaszczepione osoby muszą się poddać kwarantannie po przyjeździe do Wielkiej Brytanii
 Czytaj następny artykuł:
Brytyjski rząd przedłużył wizy, aby przyciągnąć europejskich kierowców