Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Dzielny Łukasz był pięć razy dźgnięty nożem. Polak opuścił szpital i czuje się dobrze

Polak, który przeciwstawił się terroryście z London Bridge, opuścił szpital i czuje się dobrze. - To mocny człowiek, potrzebuje teraz tylko nieco czasu - powiedział  jego szef, zarządzający budynkiem Fishmongers' Hall Toby Williamson.

Według dziennika "Daily Mail" tożsamość Polaka nie jest ujawniana ze względu na jego bezpieczeństwo.

Williamson opisywał przebieg akcji, dzięki której Łukasz został okrzyknięty bohaterem.


Jak mówił, w momencie ataku Polak przebywał w kuchni. Gdy usłyszał hałas, od razu rzucił się na pomoc.

- Łukasz chwycił coś w rodzaju długiego kija, próbował uderzyć napastnika w pobliżu klatki piersiowej.

Ale było jasne, że tamten ma pod spodem kamizelkę, więc te ciosy nie mogły zrobić mu krzywdy. Chwilę potem wywiązała się między nimi szamotanina - relacjonował naszemu korespondentowi.

Według Williamsona kilka chwil później dwóch uczestników organizowanej przez studentów Cambridge konferencji wypchnęło napastnika z wnętrza budynku na ulicę, a Polak, mimo pięciu ciężkich ran lewej ręki, do końca uczestniczył w pościgu za zamachowcem.

Tuż po akcji Łukasz został zabrany do szpitala, który opuścił w poniedziałek.


Jeden z kolegów Polaka w rozmowie z Worochem podkreślił, że "to niesamowite, tak zareagować". - Jest ratownikiem, ale to nie oznacza, że musi od razu ratować ludzi przed kimś agresywnym z nożem w ręku - dodał.

Jak tłumaczył wcześniej w telewizji Sky News Toby Williamson, Polak był przeszkolony w udzielaniu pierwszej pomocy.

Reakcja Łukasza oraz pozostałych osób, które podjęły walkę z terrorystą, spotkała się z powszechnym uznaniem w Wielkiej Brytanii.

Podziękowania złożyli m.in. królowa Elżbieta II, premier Boris Johnson i burmistrz Londynu Sadiq Khan.

Żródło:tvn24.pl

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Gang z maczetami, morderstwo, nastolatek raniony nożem – 3 dni w centrum Solihull
 Czytaj następny artykuł:
Kierowca wjechał w grupę uczniów i uciekł. 12-letni chłopiec nie żyje