Wiadomości
Dwutygodniowa amnestia na broń - spora kolekcja przyniesiona na posterunek w Sutton Coldfield

Spora ilość pistoletów i innego rodzaju broni została przekazana policjantom z posterunku w Sutton Coldfield.
Spora ilość pistoletów i innego rodzaju broni została przekazana policjantom z posterunku w Sutton Coldfield.W Wielkiej Brytanii obowiązuje obecnie dwutygodniowa amnestia, w trakcie której można przekazać policji dowolną broń bez obawy o to, że usłyszymy zarzuty. W sobotę 18 listopada na posterunku przy Lichfield Road zjawił się kolekcjoner, który przekazał funkcjonariuszom nieczynną broń. Przyniósł on m.in. pistolety, granaty i obrzyny.
Wśród przekazanej policji broni są pistolety glock, luger oraz walther. Nie są sprawne, ale mogłyby trafić w niepowołane ręce. West Midlands Police potwierdza, że nie popełniono żadnego przestępstwa.
Okres amnestii rozpoczął się w poniedziałek 13 listopada. Dwutygodniowa karencja jest koordynowana przez National Ballistics Intelligence Service (NABIS) i potrwa do niedzieli 26 listopada. Poprzednia amnestia miała miejsce trzy lata temu. Wtedy policji przekazano 6 tys. sztuk broni, w tym pistolety, karabiny, strzelby, zabytkowe pistolety, imitację broni oraz amunicję.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
| Czytaj poprzedni artykuł: Rozbudowa Midland Metro przyniesie 8 tysięcy nowych miejsc pracy | Czytaj następny artykuł: Nastolatek ugodzony nożem w Centrum Birmingham |
Gorące Tematy

Bank Anglii podejmie trudną decyzję. Wpłynie na finanse milionów mieszka…

Bezpośrednie pociągi z Wielkiej Brytanii do Niemiec coraz bliżej. W 5 go…

Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany finansowe w 2026 roku. 10 dat, …

Ważne ostrzeżenie dla pasażerów Ryanair, Wizz Air i easyJet. Wielu pasaż…

Rodziny w Wielkiej Brytanii dostają bony 70 GBP do supermarketów. Pomoc …

Polacy opuszczają Wielką Brytanię – to nie ten kraj co kiedyś

Żyć gdziekolwiek, byle nie w Wielkiej Brytanii. Cicha emigracja brytyjsk…