Wiadomości
Wielorazowe torby na zakupy mogą powodować zatrucie pokarmowe
Agencja tłumaczy, że do skażenia może dojść, jeśli jedzenie przecieka, ponieważ ślady produktów czasami znajdują się na opakowaniu zewnętrznym. FSA zachęca ludzi do korzystania z osobnych opakowań na surowe mięso, produkty gotowe do spożycia oraz inne towary zakupione w sklepie. Wielorazowe torby powinny być też regularnie czyszczone, aby ograniczyć liczbę bakterii.
Wytyczne Food Standard Agency mówią, że surowe jedzenie - mięso, ryby, warzywa ubrudzone ziemią, czy jajka, mogą zawierać zarazki powodujące zatrucie pokarmowe. Umieszczanie ich w jednej torbie z produktami gotowymi do spożycia (chlebem, ugotowanym mięsem, czy serem) może prowadzić do rozprzestrzeniania się zarazków, szczególnie jeśli doszło do jakiegoś wycieku.
Aby zachować bezpieczeństwo produkty należy umieszczać w osobnych torbach - w plastikowych oferowanych przez sklep (nie powinno być żadnych opłat za torby, w których znajduje się tylko niezapakowane jedzenie, warzywa pokryte ziemią, czy surowe mięso bądź ryby) lub w torby wielorazowe.
„Bags for life” stały się bardzo popularne w Anglii, gdy w październiku 2015 roku supermarkety zaczęły pobierać opłaty za jednorazówki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
| Czytaj poprzedni artykuł: Policjanci trafili za kratki za kradzież i sprzedaż narkotyków na ulicach Birmingham | Czytaj następny artykuł: 59 ofiar masakry w Las Vegas, setki rannych. |
Gorące Tematy

Bank Anglii podejmie trudną decyzję. Wpłynie na finanse milionów mieszka…

Bezpośrednie pociągi z Wielkiej Brytanii do Niemiec coraz bliżej. W 5 go…

Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany finansowe w 2026 roku. 10 dat, …

Ważne ostrzeżenie dla pasażerów Ryanair, Wizz Air i easyJet. Wielu pasaż…

Rodziny w Wielkiej Brytanii dostają bony 70 GBP do supermarketów. Pomoc …

Polacy opuszczają Wielką Brytanię – to nie ten kraj co kiedyś

Żyć gdziekolwiek, byle nie w Wielkiej Brytanii. Cicha emigracja brytyjsk…