Wiadomości
Polki na wyspach przełamują niechlujne stereotypy
Chcą udowodnić, że życie na wyspach to nie praca na zmywaku, pot cieknący po plecach i połamane paznokcie. To nie wieczne narzekanie na polską gospodarkę i życie na angielskich benefitach.

Ponad sto pań z różnych krańców Anglii spotyka się w jednym dniu o tej samej porze i miejscu, by wspólnie celebrować Święto Kobiet. Ten czas, to jak podkreślają uczestniczki spotkania, jest ich powrotem do polskich korzeni. – Pomysł zrodził się w naszej głowie cztery lata temu, wtedy jeszcze wszystko było na mniejszą skalę. Skromna kawa, ciastko i przytulne babskie grono – wspominają pomysłodawczyni spotkań – Monika Górniak-Ślaska i Sylwia Staniszek z Walsall.

– Przecież to taka piękna tradycja. Pamiętam nasze mamy i babcie zawsze obchodziły to święto – zauważa organizatorka. – Tu na wyspach już dawno się o tym zapomniało – podkreśla z rozczarowaniem. – Dlatego my mamy za zadanie to zmienić. Z roku na rok liczba dziewczyn się zwiększa, co daje mi ogromną motywację – podkreśla Sylwia. – Obecnie jest nas 110 – wylicza.
O tym, że życie w Anglii to nie szara rzeczywistość otulona brytyjskim deszczem, wiecznym narzekaniem, praniem gotowanie i sprzątaniem przekonują również Agnieszka Mazurek i Ela Wielgus, które po raz kolejny biorą udział w imprezie. – Takie spotkania to odskocznia, ale przede wszystkim dowód na to, że tu na obczyźnie też umiemy się świetnie bawić – zauważa Ela. – Tych wspomnień nikt nam nie zabierze, to szansa na nawiązanie nowych znajomości, ale również pogłębienie tych, które już mamy – dodaje słowianka. Podobnego zdania jest jej koleżanka Agnieszka, która jak sama podkreśla, w ten dzień czuje się wyjątkowo, co nie oznacza że na co dzień jest inaczej. – Jestem mamą dwójki dzieci. Takie spotkania motywują i dodają nam pewności siebie – przekonuje Polka.

Motorem napędzającym okazał się Facebook. Dziewczyny stworzyły tam stronę, gdzie oprócz corocznego zaproszenia na ich święto, mogą również liczyć na poradę, szczery komentarz i wsparcie. – Bo to właśnie o to chodzi, byśmy się szanowały, a nie były sobie wilkiem. Nie każda ma tutaj swoją rodzinę, są wśród nas dziewczyny, które tesknią i nie raz wylały łzy smutku – podkreśla Natalia Tarnowska - która jak co roku tak i w tym - bierze udział w spotkaniu. – Taki zjazd Polek pozwoli mi naładować baterie na kolejny rok. W ten dzień szykujemy się na bóstwo. Chcemy przełamać ten stereotyp, że wszystkie harujemy na zmywaku, wiele z nas ma poważane i odpowiedzialne prace – zauważa Natalia. – W tym dniu mamy za zadanie pokazać, że my Polki też umiemy się integrować, tak jak inne narodowości w Anglii. Słyszałam, że w Walsall mamy stowarzyszenie Polaków, którzy po II wojnie światowej wyemigrowali do Angli i spotykają się tutaj do dzisiaj – streszcza Natalia. – Szacunek dla tych ludzi, bo tak jak oni pięknie koontynuują i szerzą polską kulturę, podczas takich spotkań tak i my chcemy iść w ich ślady – zapowiada słowianka. – Bo to tak ważne by poznać się bliżej, porozmawiać i wymienić się bagażem swoich doświdczeń – kwituje Natalia.

Tegorocznym motywem przewodnim kobiet stał się tradycyjny słowiański styl. – Czerwone korale, piękne sukienki i gruby warkocz – wylicza Sylwia, pomysłodawczyni tegorocznej akcji. – Dziś jest zabawa, kto wie może za rok przerodzi się to w szereg akcji charytatywnych – podkreśla Polka. – Nie spodziewałam się, że w tym roku liczba pań przekroczy setkę, to dla mnie wielki sukces – cieszy się Sylwia. – Widać, że zaintersowanie z roku na rok jest większe. Dlatego musiałam zarezerować większą salę by było miejsce dla nas wszystkich. Bo tu nie chodzi tylko o to, by posiedzieć, porozmawiać, ale przede wszystkim by się pobawić i wyszaleć w tańcu – wylicza z podekscytowaniem organizatorka.
Pomysłodawczyni całej akcji zaznacza, że na Dniu Kobiet nie zamierza poprzestać. W planach są już następne wydarzenia. Ponad stuosobowa grupa rokuje na przyszłość. Słowianki zamierzają poszerzyć swoje grono. O kolejnych poczynaniach przebojowych Polek na wyspach będziemy informowani na bieżąco.
Tekst: Magdalena Latoch
Zdjęcia: Łukasz Marut
poniedziałek, 14 marca 2016 08:52
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Ryanair uruchamia nowe trasy z Wielkiej Brytanii. Wśród nich połączenie …
Pilne ostrzeżenie dla podróżnych z Wielkiej Brytanii. Nowe przepisy od p…
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają dodatek 150 GBP do rachu…
DWP wypłaca dodatek 811 GBP miesięcznie, niezależnie od dochodów
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii wezwani do przygotowania zestawów przetrwan…
Przestoje w Jaguar Land Rover. Pracownicy zmuszeni do składania wniosków…
Zakupy spożywcze w Wielkiej Brytanii coraz droższe. Dane ONS pokazują sk…