Wiadomości
Studiujący w Londynie Brytyjczyk dojeżdża na zajęcia z Gdańska, by zaoszczędzić pieniądze
Studiujący na University of London Jonathan Davey zamieszkał w Gdańsku i stamtąd, co tydzień przylatuje na wykłady do brytyjskiej stolicy, bo obliczył, że w ten sposób zaoszczędzi sporo pieniędzy.
Davey podjął decyzję o przeprowadzce do Gdańska po tym, jak się okazało, że wynajęcie lokum w pobliżu kampusu jego uczelni będzie go kosztowało 220 funtów tygodniowo. Z kolei wszystkie loty, autobusy na lotniska i lokum w Gdańsku wyniosą go 2100 funtów rocznie. Mężczyzna mieszka w hostelu, za który płaci 35 funtów na tydzień – powiedział dla gazety Mirror.
23-latek mówi, że ciężko uwierzyć, iż bardziej opłaca się mieszkać 1 tys. mil od Londynu niż w pobliżu swojej uczelni, ale tak właśnie jest. Student antropologii wpadł na ten pomysł podczas ubiegłorocznych podróży po Europie. Spędził wiele godzin na porównywaniu cen i dopasowywaniu godzin lotów do i z Londynu z kilku europejskich miast. Okazało się, że wybór Gdańska będzie najbardziej korzystny.
Davey opowiada, że w każdą środę wylatuje z Polski o godzinie 6:00 i dzięki godzinnej różnicy czasu, o 10:00 uczestniczy już w pierwszym wykładzie. Zajęcia ma w środy, czwartki i piątki - dwie noce w Londynie spędza albo w tanich hostelach, albo u przyjaciół. Podróżuje tylko z bagażem podręcznym i co jakiś czas odwiedza też mieszkających w Hampshire rodziców.
Monday, 28 September 2015 07:30
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: To ostatnie dni „Big Hoot Owls” | Czytaj następny artykuł: Na ulice Birmingham powrócą fotoradary |