Wiadomości
Nauczycielka tańca zmarła na atak serca, bo lekarz nie przeprowadził odpowiednich badań
Nauczycielka tańca zmarła na zawał dwie godziny po wizycie u lekarza, który stwierdził, że ból w klatce piersiowej spowodowany jest nie chorobą serca, a tym, że w zły sposób nosiła swoja 13 tygodniową córkę na rękach. Kobieta miała 31 lat.

W 2011 Nadia Wearn zgłosiła się roku do oddziału A&E w South Tyneside Hospital. Było to dwa dni po tym jak ogłoszono, że wdrożono w życie nowe badania krwi, które pomogą lekarzom wykrywać choroby serca u kobiet. Wearn uskarżała się na trudności w oddychaniu, bóle brzucha, lewego ramienia oraz w klatce piersiowej.
Jak infromuje DAily Mail, w szpitalu nie wykonano ani EKG, ani badania krwi. Lekarz przepisał jej jedynie środki przeciwbólowe. Dwie godziny później kobieta zmarła na oczach swojej rodziny. Potem potwierdzono, że gdyby kobieta została właściwie przebadana, uratowałoby to jej życie.
piątek, 23 stycznia 2015 06:44
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania wprowadza zakaz podróży do 31 krajów – pełna lista zakaz…
Wielka Brytania szykuje się na rekordowe upały – temperatury sięgną 34°…
Wielka Brytania alarmuje: osoby odchodzące na emeryturę w 2050 roku będą…
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany dla 35 milionów pracowników – H…
Anglia wprowadza obowiązkowe wodomierze dla tysięcy gospodarstw domowych
Tysiące rodzin w UK otrzyma bony o wartości 180 GBP do supermarketów
Piękna nadmorska wioska w Wielkiej Brytanii z 24-kilometrową plażą i naj…