Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Johnson broni doradcy, który złamał zasady kwarantanny. Lekarz walczący na linii frontu grozi odejściem z pracy, jeśli Cummings nie zrezygnuje

Doradca premiera Borisa Johnsona, Dominic Cummings w czasie, gdy miał objawy koronawirusa przejechał ponad 400 km od swojego londyńskiego domu, czym złamał rządowy zakaz podróży.

Sprawę ujawniły gazety The Guardian i Daily Mirror, które podały, że kilka dni po wprowadzeniu restrykcji w celu spowolnienia epidemii, Cummings pojechał do domu swoich rodziców w Durham w północno-wschodniej Anglii.


On sam twierdził, że podróżował do Durham w czasie blokady, ale nie naruszył zasad, ponieważ potrzebował pomocy rodziców w opiece nad dzieckiem, gdy sam był chory.

Z niepotwierdzonych informacji wynika, że takich podróży mogło być więcej. Doniesienia te prowokują pytania o tolerowanie podwójnych standardów w rządzie. Dominic Cummings złamał restrykcje pierwszy raz, gdy wykazując objawy zakażenia koronawirusem, odwiedził swoich rodziców, którzy mieszkają 400 km od Londynu. Za drugim razem pojawił się w swoim rodzinnym mieście Durham. Polityk tłumaczył, że pojechał do rodziców żeby zostawić u nich swojego kilkuletniego synka. Tłumaczył, że zachował się "rozsądnie i legalnie".

Na codziennej konferencji prasowej w niedzielę premier Boris Johnson stanął w obronie najbliższego współpracownika przed zarzutami o złamanie kwarantanny.

Premier powiedział, że jego główny doradca Dominic Cummings postąpił „odpowiedzialnie i uczciwie”. „Zachował się jak na ojca przystało”, powiedział w niedzielę Johnson.


„Troska o rodzinę nie jest przestępstwem”, napisał natomiast w mediach społecznościowych minister bez teki Michael Gove.

Na słowa Borisa Jonsona szybko zareagował lekarz, który pracuje na linii frontu na oddziale intensywnej terapii, gdzie o życie walczą zarażeni koronawirusem.

Dr Dominic Pimenta, który nie widział swoich rodziców od stycznia, zagroził rezygnacją do końca tygodnia, jeśli Dominic Cummings nie odejdzie do tego czasu.

Według niego zachowanie doradcy premiera i jego obrona przez rząd jest niszczeniem wysiłków wszystkich lekarzy walczących na pierwszej linii z koronawirusem i dawaniem przyzwolenia na łamanie zasad kwarantanny.


Dr Pimenta uważa, że odpowiedź rządu jest niezwykle obraźliwa i premier powinien przeprosić lekarzy, którzy narażają życie i nie mogą zobaczyć swojej rodziny, a Dominic Cummings powinien podać się do dymisji.

Dominic Pimenta powiedział, że jeśli Cummings nie zrezygnuje do końca tygodnia to on odejdzie z pracy.

Nie namawia innych lekarzy, aby też to zrobili, jednak twierdzi, że nie będzie zaskoczony, jeśli wielu lekarzy, którzy zrezygnowali z kontaktów z rodziną, aby walczyć z koronawirusem, zrobi to samo.

Cummings jest często określany mianem „architekta brexitu". Strateg polityczny kierował kampanią na rzecz opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię przed referendum z 2016 r. Historia kampanii została przedstawiona w filmie z 2019 r. pt. „Brexit". W rolę Cummingsa wcielił się Benedict Cumberbatch.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
W Tipton znaleziono martwego Polaka. Policja prosi o pomoc w identyfikacji
 Czytaj następny artykuł:
Premier przedstawił plany ponownego otwarcia szkół podstawowych w Anglii