Wiadomości

Muzułmanie skarżą się: Władze Jaguar Land Rover utrudniają im obchodzenie ramadanu

Muzułmanie obchodzący właśnie ramadan i pracujący w fabrykach Jaguar Land Rover musieli złamać zwyczaje religijne ze względu na wysokie temperatury, jakie panowały w budynkach podczas lipcowej fali upałów.

Mułmanie obchodzący właśnie ramadan i pracujący w fabrykach Jaguar Land Rover musieli złamać zwyczaje religijne ze względu na wysokie temperatury, jakie panowały w budynkach podczas lipcowej fali upałów.

Pracownicy stosujący się do reguł postu powiedzieli, że względu na konieczność pracy w upałach, musieli przyjmować płyny w ciągu dnia, co jest sprzeczne z ich religią. Inni żalą się, że nie pozwolono im spożyć posiłku o określonej porze ze względu na restrykcyjne przepisy dotyczące przerw - donosi Birmingham Mail.

Jeden z pracowników oddziału w Castle Bromwich opowiada, jak kierowca DHL niemal zemdlał z powodu panujących w fabryce wysokich temperatur i w dzień musiał napić się wody, a zgodnie z zasadami ramadanu, nie powinien. Inna osoba zatrudniona w Solihull mówi, że podczas upałów w fabryce było 31 stopni Celsjusza. Pracownicy prosili o wiatraki, ale usłyszeli w odpowiedzi, że firma nie ma na nie pieniędzy. Ich zdaniem, menadżerów odpowiedzialnych za przestrzeganie przepisów BHP nie interesuje los szeregowych pracowników, bo sami przebywają w swoich klimatyzowanych biurach.

Z kolei zatrudniony przez powiązaną z Jaguarem firmę Cat UK informuje, że poszczące osoby robiły sobie jedną przerwę zamiast dwóch, ale powiedziano im, żeby przestrzegali obowiązujących zasad i korzystali z dwóch przerw. W rezultacie muszą oni czekać aż do końca zmiany, by spożyć jakieś jedzenie i niektórzy mogą z tego powodu zemdleć z głodu.

piątek, 10 lipca 2015 07:11 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.