Wiadomości
SBVC Ladies awansowały do siatkarskiej angielskiej pierwszej ligi.
Tak , to co było przewidywane i oczekiwane stało się w końcu faktem. Zespół SBVC dwukrotnie w tym sezonie tracił już szansę awansu by ostatecznie w meczach play-off uzyskać awans do pierwszej ligi.

Działo się w tym sezonie wiele. Dobry - zgodny z oczekiwaniami początek sezonu. Jednak seria zwycięstw została przerwana walkowerem z zespołm z Sheffield, kiedy to część SBVC nieszczęśliwie nie dotarła na mecz. Osłabiło to pozycję naszego zespołu na czele tabeli. Do końca sezonu z meczu na mecz stawało się pewne , że rozstrzygnięcie mistrzostwa 2-giej ligi nastąpi w meczu SBVC z zespołem Herts.
7-go kwietnia na sali Parkwood Leisure w Solihull doszło do tego meczu. Zespół Herts stawił sie w najsilniejszym składzie , bardzo zmotywowany do walki. Nasz zespół musiał wystąpić w niepełnym tylko ośmioosobowym składzie bez pierwszej rozgrywającej Małgorzaty Kowalskiej i środkowej Moniki Staszkiewicz . Pełne obaw o przebieg gry zawodniczki SBVC nie były jednak bez szans. Na boisko do walki stanęła siódemka doświadczonych zawodniczek. Jednak los od samego początku przeszkadzał nam w walce o mistrzostwo i awans. Już w drugiej akcji meczu nasza czołowa przyjmująca i doskonale grajaca w ataku Izabela Turowska -Ławska doznała kontuzji achillesa. Demotywujacy widok. Szybko odbiło sie to na wyniku ; 10:3 15:5 i ostatecznie 25:18 dla Herts w pierwszym secie. Drugi set nadal przebiegał pod dyktando Herts lecz widać było wyrazną poprawę gry SBVC. W trzecim i czwartym secie doczekaliśmy sie w końcu dobrej gry naszych zawodniczek i po wygraniu trzeciego seta , były bardzo blisko wygranej w czwartym . Niestety przegrane trzy ostatnie akcje zaprzepaściły szansę na tie break i mistrzostwo ligi. Ostatecznie 3:1 dla Herts i wicemistrzostwo SBVC.
W sobotę 11go maja odbyły się mecze play-off: SBVC v Oxford v Southampton.
W pierwszym meczu dziewczyny z Oxford zostały naszym zdaniem nieoczekiwanie pokonane przez zespół Southampton, kiedy to po wygraniu pierwszych dwóch setów i wyrażnej optycznej przewadze przegrały nastepne trzy . Ostatecznie 3:2 dla Southampton.
W drugim meczu dziewczyny z SBVC walczyły z zespołem z Oxfordu. Mocno spięte i jeszcze nie do końca rozgrzane nasze zawodniczki popełniły wiele błedów i przegrały pierwszego seta 21:25. I ten set na nasze szczęście był jedynym -bardzo złym setem SBVC . Dwa następne sety pokazały dominację naszego zespołu, 25:12 i 25:15. Po dwóch łatwo wygranych setach zawodniczki SBVC trochę odpuściły , licząc na szybki koniec meczu. Jednak zgodnie z zasadą " tak sie gra jak przeciwnik pozwala" same nieco gorzej grając pozwoliły uwierzyć zawodniczkom z Oxfordu w szansę wygranej. Cały czwarty set był punkt za punkt raczej pod naszą kontrolą i w ostateczności doszło do emocjonujacej końcówki , niestety przegranej przez SBVC 25:27. Podrażnione utratą seta nasze dziewczyny zaczęły mocno piątą partię i przy seryjnej pewnej zagrywce Karoliny Stefańskiej szybko uzyskały przewagę 6:1 przybliżając znacznie wygraną w meczu. Jednak dla zespołu z Oxford tylko zwycięstwo z nami dawało jeszcze szansę na awans. Zaczął się horror na boisku. Nasze dziewczyny wyprowadzały akcje kończone nieskutecznymi atakami i piłka jak bumerang wracała kilkukrotnie na naszą stonę w końcu wpadając w nasze pole. Straciliśmy prowadzenie i przy wyniku 8:7 dla Oxford doszło do zmiany stron. Horror trwał nadal. Nie była to może ładna siatkówka, ale emocji nie brakowało . Oba zespoły broniły zaciekle pola i szala zwycięstwa przechylała się z jednej na drugą stronę. Punkt za punkt. Na szczęście przy zagrywce dobrze serwującej tego dnia Moniki Staszkiewicz udało się nam zdobyć dwa punkty z rzędu i wyjść na prowadzenie. Od wyniku 11:10 to zespół Oxford był pod większa presją. znowu punkt za punkt i dopiero po trzecim meczbolu na przewagi wygraliśmy seta 17:15 i mecz 3:2.
Trzeci mecz SBVC v Southampton odbył się bez emocji. W pierwszym secie zawodniczki SBVC szybko osiągnęły przewage 3-5 punktów , utzymały ją i set ostatecznie wygrały 25:23. Dwa nastepne sety to było widowisko na poziomie kiepskiej lokalnej ligi - bez emocji i bez ciekawych akcji. 25;16 i 25:17 dla SBVC i w końcu wymarzony awans do pierwszej ligi.
Przed nami plany na następny sezon. Liczymy na nowe nie zarejestrowane jeszcze, ale trenujące już z nami zawodniczki , czekamy na powracające po kontuzjach oraz będziemyi poszukiwać zawodniczek chętnych do trenowania i gry w National League i walki o najwyższe trofea w następnym sezonie.
Zapraszamy też od czerwca wszystkich doświadczonych graczy jak i amatorów oraz młodzież na środowe rekreacyjne treningi . Więcej informacji bedzie na naszej stronie jak tez na facebooku.
seniorgrześ

poniedziałek, 13 maja 2013 16:06
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Bank Anglii wprowadza największe zmiany od 50 lat. Banknoty £5, £10, £20…
Wielka Brytania wprowadza ogromną zmianę w mundurkach szkolnych. Eksperc…
Duża sieć komórkowa w Wielkiej Brytanii przywraca darmowy roaming dla mi…
Brytyjski supermarket, który chciał pokonać Aldi, teraz najdroższy. Podw…
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii tracą ponad 500 GBP na swoich kont…
Ryanair odwołuje 170 lotów. Linia lotnicza wydaje ostrzeżenie dla pasaże…
Wielka Brytania wprowadza nowe przepisy. Klienci mogą otrzymać nawet 200…