Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Tragedia w Stoke-on-Trent. Chłopiec upadł w drodze do szkoły i zmarł

Chłopiec, który upadł w drodze do szkoły, zmarł pomimo desperackich prób ratowania mu życia przez przechodniów.

Uczeń, którego tożsamość jeszcze nie jest znana, upadł na krótko przed 9 rano we wtorek 7 grudnia w Tunstall, na przedmieściach Stoke-on-Trent w Wielkiej Brytanii.


Chłopiec szedł do pobliskiej szkoły Margaret Ward Catholic Academy, ale upadł na ulicy Furlong Road.

Przechodnie od razu zaczęli mu udzielać pierwszej pomocy i według doniesień brytyjskich mediów został ułożony w bezpiecznej pozycji.

Na miejsce tragedii przybyli ratownicy medyczni, którzy zastali go w stanie krytycznym i natychmiast zabrali go do Royal Stoke University Hospital, niestety chłopiec później zmarł.

Na razie nie są znane szczegóły i nie wiadomo co się dokładnie wydarzyło.


Jeden z rodziców, którego dziecko chodzi do tej samej szkoły, napisał w mediach społecznościowych: „To bardzo bolesne. Moja córka jest w wieku tego małego chłopca. RIP mały człowieku, myślę o twojej rodzinie i przyjaciołach”.

Pogotowie ratunkowe West Midlands Ambulance Service potwierdziło, że zostali wezwani do nagłego przypadku krótko przed 9 rano.

Rzecznik pogotowia powiedział: „Dwie karetki pogotowia, ratownik medyczny i lekarz ratunkowy BASICS były obecne na miejscu zdarzenia”.

„Po przyjeździe zastaliśmy jednego pacjenta, chłopca, w stanie krytycznym, który został przewieziony do szpitala uniwersyteckiego Royal Stoke w celu dalszego leczenia”.

Jak podaje BirminghamLive, chłopiec wkrótce po przewiezieniu do szpitala zmarł.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Sztorm Barra: Przerażające lądowanie samolotu w silnym wietrze w Manchesterze
 Czytaj następny artykuł:
Podróż do Polski na święta. Jakie testy należy wykonać