Wiadomości
Dantejskie sceny w Primarku. Kupujący skakali na siebie i wyrywali włosy
Gwałtowny wzrost napadów w największym na świecie sklepie Primark doprowadził do obrażeń pracowników i klientów, wynika z rejestrów policyjnych.
Primark w Birmingham w grudniu 2022 roku |
W ciągu ostatnich dwóch lat we flagowym sklepie tej marki odzieżowej mieszczącym się w centrum Birmingham w Wielkiej Brytanii doszło do wielu dantejskich cen, a w sumie odnotowano ponad 50 incydentów.
W jednym z wybuchów przemocy w wielopoziomowym supermarkecie jedna klientka została zaatakowana i zepchnięta ze schodów ruchomych.
Te dane zostały ujawnione w kontekście agresji i przemocy w sklepach detalicznych w całej Wielkiej Brytanii.
Pracownicy są najbardziej narażeni na wybuchy złości, które są związane z ograniczonymi budżetami i wzrostem cen.
W lipcu zeszłego roku brytyjskie media donosiły o dwóch kobietach biorących udział w bójce na oczach klientów.
Film z ich walki, w którym tarzają się po ziemi i wymieniają ciosy, stał się popularny w mediach społecznościowych.
Liczba napadów zwiększyła się ponad dwukrotnie w ciągu ostatniego roku, wynika z informacji udostępnionych przez policję West Midlands.
W jednym z incydentów ofiara została zepchnięta ze schodów ruchomych po udziale w bójce.
Kilka osób następnie „skoczyło na ofiarę”, która doznała wielu obrażeń i siniaków, wynika z protokołu.
W innym przypadku słowna sprzeczka między dwoma klientami przerodziła się w przemoc, w wyniku czego poszkodowana osoba doznała skaleczenia ucha i wyrwania włosów, jak stwierdzono w innym wpisie.
Liczba odnotowanych przestępstw wzrosła z 18 między 2021 a 2022 rokiem do 40 w kolejnym roku finansowym.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy zarejestrowano 13 napadów z obrażeniami i jeden przypadek zdefiniowany jako „napad z obrażeniami ze względu na rasę lub religię”.
Według ujawnionych informacji, obrażenia odniosło pięciu pracowników i siedmiu klientów.
W jednym z przypadków zeszłego roku pracownik sklepu był sprawcą „napadu z obrażeniami”, jak wynika z danych.
Według raportu opublikowanego przez organizację Retail Trust w listopadzie 2022 roku przemoc wobec pracowników handlu detalicznego wzrasta na całym obszarze, gdy rosną koszty życia.
Ankieta przeprowadzona przez organizację charytatywną wykazała, że co trzeci pracownik jest wyzywany, opluwany lub uderzany, lub mu się grozi.
Kupujących stresują rosnące ceny, puste półki i braki kadrowe.
Ujawniając te informacje, West Midlands Police poinformowała, że zataiła pewne szczegóły w celu ochrony danych osobowych oraz integralności śledztw i postępowań.
W odpowiedzi na te liczby przedstawiciel Primark powiedział Metro.co.uk: „Bardzo poważnie podchodzimy do bezpieczeństwa klientów i pracowników w naszych sklepach”.
„Współpracujemy z ekspertami zewnętrznymi zajmującymi się ochroną, aby reagować na incydenty w sposób bezpieczny i kontrolowany, dzięki czemu nasi pracownicy czują się bezpiecznie, a nasi klienci mogą mieć bezpieczne i przyjemne doświadczenie zakupowe”.
„Niestety, odnotowujemy wzrost przestępczości i zachowań antyspołecznych, nie tylko w sklepach Primark, ale również w całej branży detalicznej”.
„To coś, czego nie tolerujemy i nadal współpracujemy z policją, władzami lokalnymi oraz innymi instytucjami i przedsiębiorstwami, aby znaleźć różne sposoby rozwiązania tego problemu” - dodał.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Ceny niektórych podstawowych produktów się potroiły w Wielkiej Brytanii | Czytaj następny artykuł: 16-latek zamordowany w Stourbridge w Wielkiej Brytanii |