Wiadomości
Tragiczny wypadek w fabryce JLR w Solihull - jeden z pracowników zmarł
Mężczyzna zmarł w wyniku „wypadku przemysłowego”, do którego doszło w fabryce Jaguar Land Rover przy Lode Lane w Solihull. W placówce produkowane są Land Rovery sprzedawane w Europie i na całym świecie.

Rzecznik prasowy koncernu poinformował, że do wypadku doszło w niedzielę około godziny 15:00. Przedstawiciel firmy wyraził głębokie ubolewanie z powodu tego, co się stało. Do pomocy wezwano West Midlands Air Ambulance. Przybyli na miejsce sanitariusze pogotowia stwierdzili u mężczyzny zatrzymanie akcji serca. Poszkodowany, którego tożsamości nadal nie ujawniono, zmarł. Health and Safety Executive zajęła się tą sprawą - pisze Birmingham Mail.
Kilka miesięcy temu firma JLR została ukarana grzywną w wysokości 900 tys. funtów po tym, jak jeden z robotników został zgnieciony pomiędzy dwoma samochodami. Incydent miał miejsce we wrześniu zeszłego roku, także w Solihull. Ofiarą wypadku był Mark Widnall, który odniósł poważne obrażenia i stracił nogę.
wtorek, 20 czerwca 2017 07:33
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania: od dziś ogromne zmiany w podróżach do UE. Co warto wied…
Zatrzymanie w sprawie brutalnego morderstwa Polaka w Wielkiej Brytanii. …
Wielka Brytania: ogromne opóźnienia na granicy z Francją. Nowe kontrole …
Panika na lotnisku w Krakowie. Pasażerowie Ryanair uciekali po zjeżdżaln…
Nastolatek ugodzony nożem w centrum Birmingham. Policja apeluje o unikan…
Zmiana czasu na zimowy w Wielkiej Brytanii. Kiedy przestawiamy zegarki w…
Miliony kierowców w Wielkiej Brytanii mogą otrzymać średnio po 700 GBP r…