Wiadomości
Młody mężczyzna zginął na terenie fabryki Jaguar Land Rover w Solihull
W poniedziałkowe popołudnie na terenie fabryki Jaguar Land Rover w Solihull doszło do tragedii – śmierć poniósł 22-letni mężczyzna.

Pracownik fabryki powiedział dziennikarzowi gazety „Birmingham Mail”, że do zdarzenia doszło na Damson Parkway, w miejscu, gdzie ciężarówki DHL robią dostawy. Jedna z nich była w trakcie opuszczania terenu bądź cofania, gdy wjechała w 22-latka.
Poszkodowany pracownik utknął na kilka godzin pod pojazdem. W tym czasie strażacy próbowali go wydostać, jednak jak poinformowano zatrudnionych w JRL mężczyzna nie przeżył.
W zakładzie pracuje matka ofiary, która w momencie zdarzenia była obecna w fabryce.
wtorek, 27 września 2016 13:13
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Brytyjczycy w szoku po nieudanym teście alarmu narodowego. Tysiące telef…
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają dodatkowe pieniądze prze…
Wielka Brytania. Miliony pracowników mogą stracić na zmianach w ulgach p…
Ryanair likwiduje limit 68 GBP – pasażerowie zapłacą więcej za bagaż
Największe supermarkety w Wielkiej Brytanii mogą wydłużyć godziny otwarc…