Zaloguj się Załóż konto
>

Storm Amy uderzy w Wielką Brytanię. Met Office podnosi ostrzeżenie do poziomu pomarańczowego

Silny sztorm nadciąga nad Wielką Brytanię, a mieszkańcy muszą przygotować się na ekstremalne warunki pogodowe.

Storm Amy uderzy w Wielką Brytanię. Met Office podnosi ostrzeżenie do poziomu pomarańczowegoWielka Brytania stoi przed poważnym wyzwaniem pogodowym, ponieważ Storm Amy został podniesiony z ostrzeżenia żółtego do pomarańczowego.

Meteorolodzy zapowiadają, że będzie to jedno z najgroźniejszych zjawisk atmosferycznych tej jesieni, z wiatrem, który w wielu rejonach może osiągać siłę huraganu.

Eksperci ostrzegają przed uszkodzeniami budynków, przerwami w dostawach prądu, a także dużymi utrudnieniami w transporcie lądowym i morskim.


Gdzie obowiązuje ostrzeżenie pomarańczowe i jak silny będzie wiatr

Met Office wprowadził pomarańczowe ostrzeżenie dla Argyll, Highlands and Islands, Moray oraz Orkadów.

W tych regionach prognozowane są podmuchy wiatru od 60 do 70 mph, a w najbardziej narażonych lokalizacjach przekraczające 95 mph.

Oznacza to realne zagrożenie powalaniem drzew, które wciąż są w liściach, oraz uszkodzeniami sieci energetycznej.

Dla całej Szkocji, Irlandii Północnej oraz znacznych obszarów północnej i zachodniej Anglii i Walii obowiązuje ostrzeżenie żółte. W tych miejscach spodziewane są podmuchy wiatru do 70 mph oraz intensywne opady deszczu, szczególnie w regionach górzystych.


Prognozowane opady i ryzyko powodzi

Oprócz silnego wiatru Storm Amy przyniesie intensywne opady deszczu. W ciągu 6–9 godzin może spaść od 20 do 30 mm deszczu, a w terenach wyżynnych i górskich nawet 40–50 mm.

To podnosi ryzyko lokalnych podtopień, zwłaszcza w zachodniej Szkocji i na południowych wyżynach.

Meteorolodzy ostrzegają, że już w pierwszych dniach października niektóre rejony mogą doświadczyć ilości opadów porównywalnej z kilkutygodniową normą.

Jak powstał sztorm i dlaczego jest tak silny

Dr Simon Lee, ekspert ds. atmosfery, wyjaśnia, że Storm Amy rozwinął się w wyniku przejścia huraganu Humberto nad zachodnim Atlantykiem.

Zjawisko to w połączeniu z silnym prądem strumieniowym doprowadziło do gwałtownej intensyfikacji cyklonu.

Meteorolodzy nazywają ten proces „eksplozywną cyklogenezą”, co oznacza nagłe i bardzo szybkie wzmacnianie się burzy.

Pierwsze skutki i zakłócenia w transporcie

Jeszcze przed nadejściem głównej fali sztormu pogoda w Szkocji spowodowała zakłócenia. Na trasie Rest and Be Thankful w Argyll ruch został przeniesiony na starą drogę wojskową z powodu osuwisk i ryzyka dalszych utrudnień.

Na zachodnim wybrzeżu operator promowy CalMac zgłosił już pierwsze opóźnienia i odwołania kursów, a w kolejnych dniach spodziewa się dalszych przerw w kursowaniu.

Operator energetyczny SSEN wysłał ponad 180 tysięcy wiadomości SMS do najbardziej narażonych klientów, oferując pomoc i wskazówki na wypadek przerw w dostawach prądu.

Rekomendacje dla podróżnych i kierowców

Transport Scotland ostrzega przed możliwymi trudnościami komunikacyjnymi na drogach objętych ostrzeżeniem.

Kierowcom zaleca się sprawdzanie prognoz pogody przed wyruszeniem w trasę oraz zabranie dodatkowej odzieży i podstawowych zapasów w przypadku utknięcia na drodze.


Organizacja AA apeluje o ostrożność i unikanie ryzykownych decyzji, takich jak przejazd przez zalane drogi.

Szczególnie narażone będą pojazdy wysokogabarytowe, które mogą mieć problem z utrzymaniem stabilności podczas silnych podmuchów.

Kiedy sztorm ustąpi

Najsilniejsze podmuchy wystąpią od piątkowego wieczoru do sobotniego poranka. W sobotę pogoda w zachodniej Szkocji zacznie się poprawiać – intensywne opady ustąpią, ale nadal możliwe będą przelotne deszcze z gradem.

Zobacz też:


Silny wiatr przesunie się w stronę Orkadów i Szetlandów, gdzie w niedzielę nadal prognozowane są porywy do 75 mph.

W pozostałej części Wielkiej Brytanii niedziela przyniesie wyraźne uspokojenie pogody i pierwsze bardziej stabilne warunki po przejściu Storm Amy.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.