Wiadomości
500 000 osób podpisało petycję wzywającą do przedterminowych wyborów w UK
Prawie pół miliona ludzi podpisało petycję domagającą się przedterminowych wyborów powszechnych po krótkim i burzliwym okresie urzędowania Liz Truss.
Prawo w Wielkiej Brytanii obliguje władze do wystosowania oficjalnej odpowiedzi po zebraniu 10 tys. podpisów, a po zebraniu 100 tys. temat petycji musi zostać przedyskutowany w parlamencie.
Petycja uzyskała ponad 497 000 podpisów, dlatego zostanie przedyskutowana w parlamencie.
Przekroczyła ona próg 100 000 głosów 29 września – w dniu, w którym Truss obiecała trzymać się swojego kontrowersyjnego planu gospodarczego.
Cztery dni później, łączna liczba podpisów wzrosła do ponad 497 tys.
Data debaty w parlamencie nie została jeszcze ustalona.
Autor petycji Darrin Charlesworth napisał:
„Proszę zwołać natychmiastowe wybory powszechne, aby ludzie mogli zdecydować, kto powinien przeprowadzić nas przez bezprecedensowe kryzysy zagrażające Wielkiej Brytanii.
Chaos ogarniający rząd Wielkiej Brytanii jest bezprecedensowy. Ponad 40 ministrów zrezygnowało i nie ma dobrego przywództwa podczas kryzysu kosztów utrzymania, i rosnących cen energii.
Zobacz też:
Na Ukrainie trwa wojna; protokół Irlandii Północnej jeszcze bardziej zaszkodził naszym stosunkom z Europą; kraj stoi w obliczu recesji;
Wielka Brytania może przestać istnieć, ponieważ Szkocja dąży do niepodległości. To największy zestaw wyzwań, jakie widzieliśmy w naszym życiu. Niech ludzie zdecydują, kto prowadzi nas przez ten zamęt”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.