Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Sfrustrowani podróżni przedzierają się przez taśmociągi do zakazanej strefy lotniska w UK, aby odzyskać bagaż

Zdesperowani pasażerowie przeczołgali się przez luki w strefie odbioru bagażu na jednym z najbardziej ruchliwych lotnisk w Wielkiej Brytanii po tym, jak stracili cierpliwość z powodu wielogodzinnych opóźnień i „chaosu”.

To kolejne doniesienia pokazujące problemy związanych z podróżami lotniczymi, odkąd tysiące pracowników zostało zwolnionych podczas pandemii Covid-19.


Reporter pracujący na lotnisku w Manchesterze został poinformowany, że sytuację, gdy sfrustrowani podróżni próbują dostać się do zakazanej strefy lotniczej, aby odzyskać swoje bagaże, zdarzają się cały czas.

W czasie skarg na ogromne kolejki, opóźnienia, odwołania i zagubione bagaże, tajny reporter dostał pracę jako bagażowy na lotnisku w ramach programu dokumentalnego Channel 4 Dispatches, który zostanie wyemitowany dziś wieczorem (poniedziałek).

Film nagrany na lotnisku w Manchesterze pokazuje moment, w którym pasażerowie wczołgali się do strefy zastrzeżonego bagażu w desperackiej próbie odzyskania bagażu.

Reporter miał już zakończyć swoją zmianę jako bagażowy w Swissport, kiedy usłyszał głosy w luce bagażowej.


Obejrzał się i zobaczył sfrustrowanych pasażerów pełzających po taśmociągach, próbując zlokalizować bagaż, na który czekali od wielu godzin.

Na filmie słychać pasażera, który mówi tajnemu dziennikarzowi: „Czekaliśmy półtorej godziny. Znajdę go i pomogę rozładować, jeśli chcesz. Chcesz, żebym ci pomógł rozładować torby? Mamy jeszcze inny lot do złapania”.

Reporter, pracujący dla Swissport, rozmawiał z kolegami, po tym, jak zobaczył, jak zdesperowani podróżnicy przeczołgują się po taśmociągach, próbując znaleźć bagaż, na który czekali godzinami.

Po rozmowie z innymi pracownikami okazało się, że jest to normalne. Pracownicy twierdzili, że „to zdarza się cały czas”, podczas gdy inny powiedział: „Ludzie przychodzą, próbując wszcząć bójki”.

Lotnisko w Manchesterze przeżywało koszmar przez kilka miesięcy od czasu złagodzenia ograniczeń podróżowania związanych z Covid-19.


Pasażerowie skarżyli się na długie kolejki, opóźnione i odwołane loty oraz zagubiony bagaż, ponieważ lotnisko borykało się z brakiem personelu i wzrostem popytu.

Komentując śledztwo, dziennikarz powiedział: „Szczerze mówiąc, po prostu nie wiem, jak ludzie mogą pracować na te zmiany, niektórzy zaczynają o 3 nad ranem. To absolutnie brutalne. Nikt nie przypisuje im dużego uznania. Jednak bez nich nikt nie wystartuje. Nikt nie pojedzie na wakacje”.

Swissport, firma zajmująca się przeładunkiem bagażu, z której korzysta wiele linii lotniczych, zwolniła podczas pandemii ponad połowę z 6000 pracowników obsługi bagażu.

Zobacz też:


W odpowiedzi na dochodzenie programu Dispatches Swissport poinformował: „Przepraszamy za nasz udział w zakłóceniach, jakich doświadczyli niektórzy ludzie na lotnisku w Manchesterze”.

„Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby złagodzić opóźnienia dla pasażerów, w tym zatrudniliśmy ponad 4100 osób od stycznia”.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wizz Air naraża podróżnych, zachęcając pilotów do latania, gdy są zmęczeni
 Czytaj następny artykuł:
Nowe fakty na temat Litwina oskarżonego o morderstwo 9-latki w UK