Wiadomości
Pracownicy zakładu pogrzebowego zostali zawieszeni po publikacji tego filmu
Na nagraniu widać pracowników zakładu pogrzebowego T Cribb & Sons z Beckton we wschodnim Londynie, stojących w pomieszczeniu, w którym znajdują się worki na zwłoki.
Ukryta kamera na pobliskim stole zarejestrowała planowany żart.
Ofiara żartu podchodzi do jednego worka, przypuszczalnie zakładając, że w środku są zwłoki.
Inny kolega rozpina worek, gdy nagle znajdujący się w środku mężczyzna porusza się i siada, krzycząc i udając żywego trupa.
Wszyscy pracownicy wybuchają śmiechem, z wyjątkiem mężczyzny, który był ofiarą tego żartu, jest on w szoku, krzyczy i ucieka.
Opinia na temat materiału filmowego została podzielona w Internecie, a wielu nazywa to „brakiem szacunku”.
Jednak są też tacy, którzy mówią, że to „dobry brytyjski humor” lub „czarny humor”.
John Harris z zakładu T Cribb and Sons poinformował jednak, że „niektórzy pracownicy” zostali zawieszeni z powodu tego nagrania wideo.
Powiedział: „To żart, który nigdy nie powinien mieć miejsca, a tym bardziej nagranie nie powinno zostać udostępnione”.
„Brakuje mi słów. To firma rodzinna, w której pracuję od 50 lat. Cała dobra robota, którą wykonałem w tym czasie, została zniszczona przez jakąś głupotę. Naprawdę jestem zniesmaczony” - dodał.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Mężczyzna zamordowany przed supermarketem Asda | Czytaj następny artykuł: Shell przestanie kupować rosyjski gaz i ropę. Ceny paliwa wzrosną jeszcze bardziej |