Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Brytyjski rząd pracuje nad paszportami szczepień. Rosną obawy o dyskryminację

Rząd Wielkiej Brytanii pracuje nad wprowadzeniem paszportów szczepień, które miałyby być wykorzystywane na imprezach masowych, ale także przy wejściach do pubów czy teatrów.

Według Daily Telegraph brytyjski rząd rozpocznie pilotażowy program paszportów odporności na COVID-19 w czasie wydarzeń sportowych, takich jak finał Pucharu Anglii.


W pierwszym miesiącu programu osoby chcące wsiąść udział w wydarzeniu musiałyby wykonać dwa testy na obecność koronawirusa – przed wydarzeniem, a także po jego zakończeniu.

Później uruchomiona miałaby być oficjalna aplikacja weryfikująca, czy potencjalny uczestnik przyjął szczepionkę przeciwko COVID-19, ma przeciwciała.

Premier zastrzegł też, że wprowadzenie programu paszportów szczepionkowych będzie możliwe tylko w sytuacji, gdy wszystkim zostanie zaoferowana szczepionka.

Zgodnie z rządowym planem, wszyscy dorośli mieszkańcy Wielkiej Brytanii otrzymają możliwość zaszczepienia się do końca lipca.


1 kwietnia Boris Johnson potwierdził swoje poparcie dla stosowania paszportów szczepień w podróżach międzynarodowych. Dodał, że te trzy elementy, z które będą zawierały certyfikaty, dadzą pewność i poczucie bezpieczeństwa brytyjskim przedsiębiorcom i ich klientom.

Premier sugerował także, że certyfikaty odporności mogą być wymagane np. przez właścicieli pubów, jeśli indywidualnie uznają to za stosowne. Z kolei minister kultury Oliver Dowden wspomniał, że paszport mógłby ułatwić otwarcie teatrów.

Plany Borisa Johnsona i jego ministrów budzą jednak międzypartyjny sprzeciw członków brytyjskiego parlamentu.

Lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer uważa, że wprowadzenie tzw. paszportów szczepień, żeby można było pójść do miejsc takich jak puby, byłoby sprzeczne z brytyjskim instynktem.


Już teraz ponad 70 posłów brytyjskiego parlamentu – wśród nich były przewodniczący Partii Pracy Jeremy Corbyn i były lider Partii Konserwatywnej Iain Duncan Smith – chce rozpocząć kampanię przeciwko rządowym planom.

W ich przekonaniu są one dyskryminujące i podzielą społeczeństwo w przypadku, gdy niektórym Brytyjczykom będzie odmawiany dostęp do pewnych usług.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Policja przerwała mszę w polskim kościele w Londynie
 Czytaj następny artykuł:
Od dziś wzrosła krajowa płaca minimalna