Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Najwięcej zakażonych koronawirusem jest supermarketach?

Supermarkety są najczęstszym miejscem, które mieszkańcy Anglii odwiedzali w dniach poprzedzających uzyskanie pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa — wynika z danych systemu namierzania kontaktów NHS Test and Trace.

Public Health England opublikowała wnioski, wynikające z przeanalizowania danych z aplikacji NHS Test and Trace między 9 a 15 listopada.


Po analizie kontaktów i odtworzeniu kroków 128 808 zakażonych osób można było sprawdzić miejsca, gdzie przebywali w dniach poprzedzających pozytywny wynik testu.

18,3 proc. spośród badanej grupy było w supermarkecie, następnie w szkole średniej - 12,7 proc., szkole podstawowej - 10,1 proc., szpitalu - 3,6 proc., domu opieki 2,8 proc.

Na odległych miejscach znalazły się puby i bary 1,6 proc. czy restauracje - 1,0 proc.

Public Health England podkreśla jednak, że analiza opiera się tylko na danych od tych osób, które mają zainstalowaną aplikację NHS do wykrywania kontaktów i u których wykryto zakażenie.

Nie ma pewności, że zaraziły się one koronawirusem w supermarketach.


Należy też dodać, że w ostatnim tygodniu system NHS Test and Trace namierzył tylko 60,5 proc. kontaktów osób zakażonych, wiec nie działa skutecznie.

Helen Dickinson, dyrektor naczelna British Retail Consortium, powiedziała: "Supermarkety są jednym z niewielu miejsc, które ludzie mogą odwiedzać podczas lockdownu, więc nie jest zaskoczeniem, że pojawiają się one bardzo często, gdy ludzie są pytani, jakie miejsca odwiedzili. Sprzedawcy detaliczni w dalszym ciągu stosują się do wszystkich zaleceń dotyczących bezpieczeństwa, aby ich sklepy były zabezpieczone przed Covid-19".

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Matka i dwóch synów. Potrójny pogrzeb ofiar koronawirusa
 Czytaj następny artykuł:
Włamali się do domu przez pokój 4-letniej dziewczynki. Ukradli nawet jej skarbonkę