PILNE: Od 24 lipca wejdzie obowiązek noszenia maseczek w sklepach w Anglii

Od 24 lipca w Anglii będzie obowiązkowe zakrywanie twarzy w sklepach i supermarketach - poinformowało w poniedziałek wieczorem biuro premiera Borisa Johnsona.

Od 24 lipca w Anglii będzie obowiązkowe zakrywanie twarzy w sklepach i supermarketach - poinformowało w poniedziałek wieczorem biuro premiera Borisa Johnsona.

Za niezastosowanie się do tego zakazu grozić będzie grzywna w wysokości 100 funtów a egzekwowanie prawa będzie przeprowadzane przez policję.

Rzecznik premiera, ogłaszając wprowadzenie nowych zasad, powiedział: „Istnieje coraz więcej dowodów na to, że zakrywanie twarzy w zamkniętych pomieszczeniach pomaga chronić ludzi przed zakażeniem koronawirusem”.

„Premier jasno dał do zrozumienia, że ludzie powinni zakrywać twarze w sklepach, a my uczynimy to obowiązkowym od 24 lipca” – oświadczył rzecznik Borisa Johnsona.

W ciągu ostatnich czterech dni Boris Johnson dwukrotnie sugerował, że ludzie powinni zasłaniać twarz w zamkniętych pomieszczeniach publicznych, takich jak sklepy.

Zapowiadał też, że w najbliższych dniach rząd ogłosi, jakie "narzędzia egzekwowania prawa" będą konieczne.

Oznacza, że dzieci poniżej 11 roku życia i osoby z niektórymi niepełnosprawnościami zostaną zwolnione z obowiązku noszenia maseczek w sklepach.

Zapowiedziany obowiązek zakrywania twarzy w sklepach będzie dotyczył tylko Anglii, bo w pozostałych częściach Zjednoczonego Królestwa za kwestie zdrowia publicznego odpowiadają ich rządy.

Noszenie okryć twarzy jest już obowiązkowe w Szkocji, gdzie taki nakaz już wszedł w życie w miniony piątek.

Obecnie nakaz noszenia nakryć twarzy w miejscach publicznych obowiązuje w około 120 krajach w tym Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i Grecji.

W ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii na Covid-19 zmarło 11 osób, co jest najniższym bilansem od 13 marca.

Liczba nowo wykrytych zakażeń zwiększyła się o 530 - podało w poniedziałek po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.

Nawet biorąc pod uwagę, że bilanse podawane w poniedziałki zwykle są najniższe w całym tygodniu, liczby te wskazują na wyraźny postęp w zwalczaniu epidemii koronawirusa.

W jej szczytowym momencie cztery razy zdarzyło się, że dobowa liczba ofiar przekroczyła 1100.